Dwa pojazdy zderzyły się na drodze serwisowej przy trasie S12/17. Chwilę wcześniej kierowca lawety, widząc stojące w korku pojazdy, zjechał na przeciwległy pas jezdni.
Wczoraj w mieszkaniu 56-latki z Włodawy interweniowały służby ratunkowe. Kobieta głosiła na telefon alarmowy, że się dusi i brakuje jej tlenu. Jak się okazało, włodawianka była pijana.
Jak co roku przełom zimy i wiosny to czas narodzin koników polskich na Roztoczu. Zwierzęta te, będące potomkami tarpanów, żyją bez znacznej ingerencji człowieka w ostoi w pobliżu stawów „Echo” oraz w hodowli stajennej we Floriance.
Policjanci z Włodawy prowadzą poszukiwania 60-letniej kobiety, która wyszła z domu w miniony poniedziałek i do tej pory nie skontaktowała się z rodziną.
Diagnosta jednej ze stacji w Chełmie usłyszał zarzuty poświadczenia nieprawdy, co do faktu przeprowadzenia badań technicznych samochodu. Mężczyzna przyjął korzyść majątkową, ale w rzeczywistości żadnej kontroli pojazdu nie przeprowadził. Zarzuty usłyszeli też dwaj mężczyźni, którzy wręczyli mu pieniądze.
Kolejne osoby wpadły na gorącym uczynku podczas kłusowania. Tym razem na rzece Wiśle. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty, wkrótce ich postepowanie oceni sąd.
Tomaszowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który posiadał przy sobie marihuanę. Z zabezpieczonego suszu można byłoby wytworzyć ponad 1,5 tysiąca porcji dilerskich tego narkotyku.
Kompletnie pijanego kierowcę piaskarki zatrzymano minionej nocy w Lublinie. Mężczyzna nie był w stanie samodzielnie ustać na nogach, bełkotał też niezrozumiale.
27-letni obywatel Chin, wypożyczonym samochodem zakończył podróż w rowie. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 1100 złotych. Do podobnego zdarzenia, również w tym miejscu z udziałem obywateli Chin doszło miesiąc temu.
W środę w parku w Międzyrzecu Podlaskim przechodzień natrafił na psa przywiązanego łańcuchem do drzewa. Policjanci prowadzą w tej sprawie czynności.
Jak ważne jest odłączenie akumulatora w uszkodzonym aucie wskazuje na to ten przypadek. Tym razem, dzięki przechodniom, ogień nie zdołał się rozprzestrzenić. Przewody jednak już się paliły.
W czwartek rano na jednej z dróg na terenie powiatu parczewskiego doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Nie żyje 38-latek, który zjechał oplem z drogi i uderzył w drzewo.
Zaczął hamować, jednak auto nie chciało się zatrzymać. Sunąc się po oblodzonej nawierzchni wjechało na rondo, gdzie uderzyło w bok dostawczego mercedesa.
Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali na terenie Śląska cztery osoby podejrzewane o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się wyłudzaniem VAT przy obrocie wyrobami stalowymi. Jak ustalili śledczy, w wyniku procederu, w którym uczestniczyły zatrzymane osoby, doszło do straty Skarbu Państwa na kwotę ponad 269 mln zł.
Jedna osoba nie żyje, jedna jest zaś ranna - to skutek wypadku, jaki miał miejsce na drodze krajowej nr 63. Na miejscu pracują policjanci. Wyznaczono objazdy.