Wczoraj w mieszkaniu 56-latki z Włodawy interweniowały służby ratunkowe. Kobieta głosiła na telefon alarmowy, że się dusi i brakuje jej tlenu. Jak się okazało, włodawianka była pijana.
Za nieuzasadnione wezwanie policjantów odpowie wkrótce 27-latek z gminy Nielisz. Mężczyzna wezwał patrol policji, bo nie chciało mu się iść pieszo i myślał, że zostanie podwieziony do domu.