W piątek saperzy będą prowadzili działania na miejscu ujawnienia niewybuchów z czasów II wojny światowej, które zostały ujawnione przy ul. Sidorskiej w Białej Podlaskiej. Trwa ewakuacja mieszkańców w odległości 250 metrów od zdarzenia. Saperzy mają do zabrania 4 bomby lotnicze.
Pomimo starań ratowników i przeprowadzonej reanimacji, nie udało się uratować żołnierza, który zasłabł podczas patrolu na granicy. 39-latek służył w Szczecinie, jego jednostka stanowi wsparcie dla straży granicznej w naszym regionie.
28-latek kierujący BMW w obszarze zabudowanym pędził z prędkością 131 km/h. Za popełnione wykroczenie mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 2,5 tysiąca złotych oraz 15 punktów karnych. Stracił też uprawnienia na najbliższe 3 miesiące.
Wczoraj po południu żołnierze oraz policjanci zakończyli działania w rejonie ujawnienia niewybuchów przy ul. Sidorskiej w Białej Podlaskiej. Kolejne niewybuchy będą usuwane w piątek.
Na budowie przy ul. Sidorskiej w Białej Podlaskiej ujawnione zostały bomby lotnicze. Na godzinę 10.00 przewidziano ewakuację mieszkańców pobliskich zabudowań. Na miejsce jadą saperzy z Chełma.
Ponad 66 tysięcy złotych stracił 70-latek, który uwierzył, że rozmawia z konsultantem firmy inwestycyjnej. Sprawca przekonał mężczyznę, do inwestowania w akcje znanej firmy motoryzacyjnej oraz zainstalowania na telefonie programu do jego zdalnej obsługi.
29-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej najbliższe miesiące spędzi w zakładzie karnym. Mężczyzna, który poszukiwany był do odbycia kary pozbawienia wolności, wpadł w ręce mundurowych podczas interwencji pod jednym z bloków na terenie miasta.
Podczas prac polowych w powiecie bialskim został znaleziony pocisk artyleryjski. Miejsce jego znalezienia zostało zabezpieczone do czasu przyjazdu saperów. Mundurowi zneutralizowali już pocisk i sprawdzili pobliski teren nie ujawniając kolejnych niebezpiecznych przedmiotów.
Bialscy policjanci zatrzymali 31-latka podejrzanego o szereg kradzieży z włamaniem oraz usiłowań włamań do piwnic na terenie miasta. Odzyskali też cześć skradzionego mienia. Za te czyny „amator cudzego mienia” odpowiadał będzie w warunkach recydywy.
14-latek wczoraj przyniósł do jednej z bialskich szkół gaz pieprzowy. Chłopak w rozmowie z policjantami twierdził, że chciał pokazać go kolegom, jednak przez przypadek rozpylił gaz na korytarzu szkoły. W związku ze zdarzeniem decyzją dyrekcji ewakuowanych było niemal 100 osób.
To o czym mówiło się od lat w sprawie sytuacji w stadninie koni w Janowie Podlaskim potwierdza audyt, jaki powstał na zlecenie Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Odbudowa hodowli koni, a także relacji międzynarodowych ma potrwać wiele lat.
W minioną niedzielę 55-latka na terenie gminy Zalesie została zaatakowana przez agresywnego psa. Kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Jak ustalili mundurowi agresywne zwierzę wydostało się z kojca jednej z okolicznych posesji.
Mieszkanka Białej Podlaskiej straciła ponad 20 tys. złotych. 73-latka zostawiła biżuterię oraz pieniądze pod kontenerem z używaną odzieżą. Kobieta myślała, że bierze udział w zatrzymaniu szajki oszustów. Sprawą zajmują się bialscy policjanci.
Kierowca audi nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Po przejechaniu kilkuset metrów wjechał na posesję próbując opuścić auto. Uwagę policjantów bialskiej drogówki zwrócił fakt, że kierowca jechał bez świateł mijania używając jedynie jednego kierunkowskazu. W organizmie miał 1,5 promila alkoholu.