Zrobił przegląd samochodu, nie widząc samochodu. Trzy osoby z zarzutami
16:20 03-02-2022
Chełmscy policjanci udowodnili pracownikowi jednej ze stacji diagnostycznych w Chełmie poświadczenie nieprawdy, co do ważności przeglądu technicznego samochodu, którego nawet nie widział.
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna przyjął w zamian korzyść majątkową. Zarzuty w tej sprawie usłyszał również 29-letni mieszkaniec gminy Dorohusk i 51-letni obywatel Ukrainy, którzy za naruszenie przepisów prawa wręczyli mu pieniądze.
– Wczoraj wszyscy trzej zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie przedstawiono im zarzuty. Wobec uprawnionego diagnosty i 29-latka zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji, z kolei wobec obywatela Ukrainy poręczenie majątkowe. Przestępstwo korupcji zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10 – informuje komisarz Ewa Czyż z chełmskiej policji.
(fot. pixabay.com)
No i prawidłowo. Nie stać cię na serwisowanie samochodu? To jeździj czymś, czego koszty utrzymania cię nie przerosną, np. rowerem.
Warsztat zachował się prawidłowo w czasie pandemii. Wykonał tele przegląd, mógł też poinstruować właściciela zdalnie jak to wykonać. Ja bym szedł w tą stronę. Lekarze też nas nie widzą a leczą.
Nie chwalę się.
Nigdy nie wyjechałem na ulicę niesprawnym autem.
Pierwszym razem auto było po stłuczce i tak korzystniej, przegląd bez auta a potem naprawa.
Drugim razem – nie pamiętam dlaczego tak zrobiłem.
Uważam, że jak ktoś ma trochę oleju w głowie, z przeglądem czy bez – nie wyjedzie niesprawnym autem, ale jak ktoś jest d…l, to i kilka dni po przeglądzie może mieć niesprawną bryczkę i pojedzie.