Poniedziałek, 06 maja 202406/05/2024
690 680 960
690 680 960

Uszkodzone po kolizji auto zaczęło się palić. Sytuacja została szybko opanowana (foto)

Jak ważne jest odłączenie akumulatora w uszkodzonym aucie wskazuje na to ten przypadek. Tym razem, dzięki przechodniom, ogień nie zdołał się rozprzestrzenić. Przewody jednak już się paliły.

W środę około godziny 9 przechodzące osoby zwróciły uwagę, że w zaparkowanym przy ul. Kresowej aucie włączył się alarm. Pojazd był uszkodzony. Po chwili z samochodu zaczął wydobywać się dym.

O wszystkim zaalarmowana została straż pożarna. Na miejscu interweniowała także policja. Strażacy ugasili pożar, który był dopiero w początkowej fazie. Dzięki temu płomienie nie zdołały się rozprzestrzenić.

Jak nam przekazano, uszkodzony peugeot został tam pozostawiony dzień wcześniej. Policjanci nie mieli zgłoszenia o zdarzeniu drogowym z jego udziałem. Przyczyną pożaru było zwarcie w uszkodzonej instalacji elektrycznej.

Uszkodzone po kolizji auto zaczęło się palić. Sytuacja została szybko opanowana (foto)

(fot. lublin112)

5 komentarzy

  1. Francja elegancja.

  2. To teraz w gestii policji namierzyć gdzie została uszkodzona infrastruktura drogowa i złożyć wniosek do sądu.

  3. Co w takiej sytuacji robią straźacy , tną przewód od akumulatora , czy szukają kluczyka 10 i odkręcają klemę??

  4. Właściciel to powinien zabezpieczyć to auto przez odpięcie akumulatora gdy są odsłonięte i poprzerywane przewody na wierzchu…