Koniki polskie od 1974 roku są symbolem Roztoczańskiego Parku Narodowego. W tym tygodniu w hodowli rezerwatowej na świat przyszły dwie klacze.
Na Roztoczu ruszyła akcja przenoszenia płazów na drugą stronę jezdni lub do znajdujących się w pobliżu zbiorników wodnych. Dzięki temu nie są rozjeżdżane przez samochody, co miało miejsce w przeszłości.
W Roztoczańskim Parku Narodowym przyszedł na świat pierwszy w tym roku konik polski. Obecnie maluch czeka na nadanie mu imienia. Matką ogierka jest Praszka.
Zeroemisyjne pojazdy mają zastąpić obecnie używane w parkach narodowych auta o napędzie spalinowym. Na Roztoczu właśnie trwają testy samochód elektrycznych.
Zwierzęta te żyją w hodowli, jednak w warunkach najbardziej zbliżonych do naturalnych. Nie przeszkadzają im zarówno upały, jak też śnieżyce. Wszystko dlatego, iż rasa ta pochodzi od dzikich koni.
Po unieważnieniu wiosną konkursu na koncepcję architektoniczną ścieżki w koronach drzew na Roztoczu, wiele osób zastanawiało się, czy w ogóle jest szansa na budowę obiektu. Okazuje się, że Roztoczański Park Narodowy nie rezygnuje z zadania i ponownie szuka firmy, która zajmie się projektem.
Z roku na rok Roztocze staje się coraz bardziej popularne wśród turystów z całego kraju. Jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc jest Roztoczański Park Narodowy. Dziś obchodzimy rocznicę jego utworzenia.
Na Roztoczu rusza akcja mająca na celu pomoc migrującym płazom, aby nie zostały rozjeżdżone przez samochody. Przy drogach zamontowano bariery naprowadzające, dzięki czemu nie dostają się one na jezdnię, lecz wpadają do pułapek, po czym przenoszone są na drugą stronę drogi.
Na Roztoczu rozpoczęły się narodziny koników polskich. Zwierzęta te, będące potomkami tarpanów, żyją bez znacznej ingerencji człowieka w ostoi w pobliżu stawów „Echo” oraz w hodowli stajennej we Floriance.
Ścieżki w koronach drzew z roku na rok stają się coraz popularniejsze wśród turystów. Piękne widoki jak też fakt, iż jest niewielka liczba tego typu obiektów sprawiają, że ściągają one podróżnych z odległych zakątków kraju, a nawet zza granicy. Jest szansa, że niebawem taka atrakcja powstanie w naszym regionie, a dokładnie na Roztoczu.
Po mroźnych, bezśnieżnych nocach na martwych drzewach lub gnijących gałęziach pojawia się "lodowa wata". To rzadkie i nietypowe zjawisko można spotkać na Roztoczu.
Pracownicy parków narodowych będą poruszać się elektrycznymi pojazdami. Ma to na celu ograniczenie zanieczyszczenie powietrza i zmniejszenie poziomu hałasu.
Trwa weekendowa impreza w Roztoczańskim Parku Narodowym. Z szeregu przygotowanych będzie można skorzystać jeszcze jutro.
Roztoczański Park Narodowy organizuje akcję "Ocal żabkę". Jej celem jest ratowanie tych płazów przed śmiercią pod kołami samochodów oraz podniesienie świadomości ekologicznej społeczeństwa.
Jak co roku przełom zimy i wiosny to czas narodzin koników polskich na Roztoczu. Zwierzęta te, będące potomkami tarpanów, żyją bez znacznej ingerencji człowieka w ostoi w pobliżu stawów „Echo” oraz w hodowli stajennej we Floriance.