Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie zajmowali się atakami hakerskimi na konta bankowe. Jest to największe tego typu postępowanie prowadzone w Polsce i obejmuje niespełna 600 osób. Wyroki usłyszało już blisko 100 osób, w tym wczoraj lider grupy.
Skazany za zabójstwo byłego starosty świdnickiego Wiesława Jaworskiego Andrzej R. ma być niewinny - wyjaśnia rodzina mężczyzny. Potwierdzać ma to posiadana opinia, która ma wskazywać na szereg niejasności związanych ze śledztwem. Sprawa wróciła na wokandę.
W piątek zakończyło się postępowanie sądowe dotyczące tragicznego w skutkach wypadku, jaki miał miejsce w ubiegłym roku na ul. Krężnickiej w Lublinie. Kierowca BMW trafi do więzienia, dodatkowo przez kilkanaście lat nie będzie mógł kierować pojazdami.
Nie przyniosły skutku starania o zmianę orzeczenia sądu przez jednego z biłgorajskich radnych. Wyrok obejmuje bowiem zakaz zajmowania stanowisk w jednostkach samorządowych. To oznacza, że pożegna się on z mandatem.
Usiłował przekonać sąd, że tylko bronił się przed żoną, śledczy twierdzili zaś, że tego typu wyjaśnienia nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Prokurator żądał 25 lat pozbawienia wolności, 30-latek chciał zaś sprawiedliwego wyroku. Sąd uznał, że przychyli się do próśb obu stron.
Oskarżono go za usiłowanie zabójstwa własnego ojca, skazano za spowodowanie lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Pokrzywdzony postanowił bowiem, nie składać zeznań przeciwko własnemu synowi. Poszło zaś o sprzedany w lombardzie rower.
Pomimo tego, że ją pobiły i znieważyły przy grupie znajomych, to aby jeszcze bardziej ją upokorzyć, wrzuciły nagranie do sieci. Pięć nastolatek stanęło przed sądem. Każda z nich otrzymała karę.
Jest sądowy finał głośnej sprawy dotyczącej byłego już starosty hrubieszowskiego oraz jego zastępcy. Mężczyźni mieli zmuszać podwładnych, grożąc im m.in. zwolnieniem z pracy, do poświadczenia nieprawdy w dokumentach.
Pochwalał zabójstwo prezydenta Gdańska a także nawoływał do popełnienia tego samego wobec włodarzy Warszawy i Poznania. Najpierw twierdził, że znajdował się w „ciągu alkoholowym”, potem że ukradli mu telefon a na koniec, że nic nie pamięta.
Zamiast iść do więzienia, ma zarobić pieniądze, aby zwrócić przywłaszczone przez nią 100 tys. złotych. To, czy wywiązuje się z danej jej szansy, będzie cały czas sprawdzane. Jeżeli przestanie się z tego wywiązywać, trafi do zakładu karnego.
Zakończył się proces 52-letniego mężczyzny, który chcąc pomóc sąsiadce, doprowadził do śmierci jednej kobiety oraz do obrażeń ciała u dwóch kolejnych. Sąd uznał, że był to nieszczęśliwy wypadek. Mężczyzna nie zachował jednak zasad bezpieczeństwa podczas uruchamiania ciągnika.
Kandydat do Parlamentu Europejskiego z naszego regionu został skazany za łamanie przepisów w trakcie kręcenia zdjęć do klipu wyborczego. Chodzi o fragment, kiedy porusza się on samochodem po Krakowskim Przedmieściu w Lublinie, które przeznaczone jest tylko dla pieszych.
Zawodowy kierowca, który nie raz jechał tą trasą, potrącił ze skutkiem śmiertelnym przechodzącą przez jezdnię 12-latkę. Zignorował fakt, iż na sąsiednim pasie przed pasami stało auto. Co więcej, był to już drugi tego typu wypadek, jaki spowodował. Liczył, że uniknie pobytu w więzieniu.
Prokuratura uznała, że dwaj lekarze nie zauważyli podczas operacji zapalenia otrzewnej, kolejni trzej biernie reagowali na niepokojący stan pacjenta. Sąd orzekł, że wszyscy są winni jego śmierci.
Kara, jaką sąd wymierzył rodzicom dziewczynki, którzy doprowadzili do śmierci noworodka, ma być niewspółmierna do dokonanego przez nich czynu - tak uznał minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Prokuratura wniosła o kasację wyroku.