38-letni mieszkaniec Werbkowic mając blisko 3 promile alkohol w organizmie jechał rowerem wężykiem po zaśnieżonej ulicy. Policjanci zatrzymali go i ukarali mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych.
Kiedy wracał po służbie do domu zauważył rozbitego hyundaia, który uderzył w barierkę mostu. Mundurowy z hrubieszowskiej komendy Policji od razu zareagował i zatrzymał 19-latka kierującego autem. Jak się okazało młodzieniec miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Przesadził z prędkością, pojazd wypadł z drogi i kilkukrotnie dachował po czym zaczął się palić. Kierowcę przetransportowano do szpitala.
W nocy ze środy na czwartek w Czortowicach doszło do pożaru warsztatu samochodowego. Wstępnie straty zostały oszacowane na 300 tys. złotych. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał.
Wczoraj po południu w miejscowości Terebiń pojazd osobowy zderzył się z dzikim zwierzęciem, a następnie wypadł z drogi. W zdarzeniu poszkodowane zostały dwie osoby, kierowca oraz 6-letni pasażer.
Do 8 lat pozbawienia wolności grozi kierowcy busa, który uderzył w drzewo. W wypadku życie straciły trzy osoby, a cztery zostały ranne. Obywatel Ukrainy wciąż przebywa w szpitalu.
W niedzielę hrubieszowscy policjanci zatrzymali dwoje obywateli Ukrainy, którzy stracili prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 kilometrów na godzinę. Co więcej dostali wysokie mandaty za różne wykroczenia popełnione na drodze.
W niedzielę rano w miejscowości Odletajka do szamba na jednej z posesji wpadł byk. Na pomoc zwierzęciu ruszyli strażacy z Hrubieszowa oraz Teratyna.
Policjanci podali więcej szczegółów porannego, tragicznego w skutkach wypadku na drodze wojewódzkiej nr 844. Po zderzeniu busa z drzewem śmierć na miejscu poniosły dwie kobiety oraz 6-letnia dziewczynka.
W niedzielę rano w miejscowości Wereszyn doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Nie żyją trzy osoby, dwie kobiety oraz dziecko. Policjanci na miejscu zdarzenia prowadzą czynności pod nadzorem prokuratora.
Przyjechał do cukrowni po wapno, ustawił się w kolejce, w pewnym momencie wszedł na wieżę. Nie żyje mężczyzna, który spadł z wysokości 30 metrów.
Zamiłowanie do prędkości za kierownicą skończyło się dla 45-letniego obywatela Włoch mandatem w wysokości 2,5 tys. złotych. Co więcej, mężczyźnie zostały zatrzymane uprawnienia do kierowania.
We wtorek rano policjanci z Werbkowic otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w przydrożnym rowie w miejscowości Hostynne leży mężczyzna. Jak się okazało 69-latek prawdopodobnie spędził tam noc, był bardzo zziębnięty i nie było z nim logicznego kontaktu. Mężczyzna trafił pod opiekę ratowników medycznych.