Przedłużenie wakacji kredytowych (wideo)
08:56 07-03-2024
Bez spłaty kredytu nawet przez 4 miesiące
– Przedłużamy system, który pozwala skorzystać z tzw. wakacji kredytowych tym, którzy wzięli kredyt i mają z różnych powodów kłopot ze spłaceniem – poinformował podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów Premier Donald Tusk.
Rząd przyjął projekt ustawy, która zakłada m.in., że zawieszenie spłaty raty kredytu będzie możliwe w maju i czerwcu 2024 r. W przypadku drugiej połowy roku będzie to jeden wybrany miesiąc w każdym kwartale.
Zwiększona zostaje także dostępność i rozmiary pomocy dla osób najbardziej potrzebujących.
– Dla tych, którzy znaleźli się w najtrudniejszej sytuacji, przygotowaliśmy rozszerzony zakres możliwości umorzenia części pomocy. Ta pomoc może polegać na tym, że państwo jest gotowe płacić ratę kredytową dla osób, które znalazły się w szczególnie trudnej sytuacji – wyjaśnił szef rządu.
Szczegółowe informacje na temat warunków wakacji kredytowych dostępne są na stronie.
Lepsze warunki kredytów dla rolników
Poprzedni rząd wprowadził rozwiązania, które miały pomóc rolnikom w zaciąganiu kredytów. Finalnie jednak zastosowanie przepisów o kredytach konsumenckich okazało się nietrafione. Dlatego obecny rząd przyjął projekt ustawy, który cofa te rozwiązania i wprowadza rzeczywiście korzystne zmiany dla rolników.
– Przesadna ochrona konsumencka okazała się barierą i de facto utrudnieniem dla rolników. Banki mniej chętnie i drożej udzielają kredytu wtedy, kiedy tzw. ochrona konsumencka jest przeskalowana – mówił Prezes Rady Ministrów.
Szef rządu wyraził nadzieję, że prace parlamentarne doprowadzą do tego, że rolnicy będą mieli łatwiejszy dostęp do tańszego kredytu.
– Mam nadzieję, że w toku prac parlamentarnych uzyskamy efekt dokładnie taki, o jaki chodzi. Czyli łatwiejszy dostęp do kredytu, i to do kredytu tańszego, niż w tej chwili, jeśli chodzi o rolników, którzy chcą te kredyty wziąć na swoją bezpośrednią działalność.– tłumaczył Premier Donald Tusk.
Kolejne spotkanie z rolnikami
Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej zapowiedział kontynuację rozmów z rolnikami. Podczas najbliższego spotkania szef rządu ma przedstawić działania, które podejmuje rząd, aby zaspokoić potrzeby polskiej wsi
– Umówiłem się z rolnikami na spotkanie w sobotę o godzinie 10.00 w Centrum Dialog żeby zaraportować im działania, których się podjąłem od czasu ostatniego spotkania – zapowiedział Premier.
Szef rządu zwrócił uwagę, że Zielony Ład w obecnej formie był promowany przez poprzedni rząd. To właśnie przeciwko tym unijnym zasadom protestują dziś polscy rolnicy.
– Politycy PiS-u chwalili się długimi miesiącami, że to jest tak naprawdę ich projekt, że on jest dokładnie taki, jak polityka rolna PiS-u, którą pan prezes Kaczyński także promował przez długie miesiące. Decyzje w tej sprawie, zarówno jeśli chodzi o otwarcie granicy na produkty rolne z Ukrainy, jak i Zielony Ład, podejmował rząd Mateusza Morawieckiego. My teraz sprzątamy, bo wiem, że problemy polskich rolników nie są wyssane z palca – mówił Donald Tusk.
Sankcje na import żywności z Rosji i Białorusi – projekt uchwały
Rząd podejmuje działania, które mają zwrócić uwagę Komisji Europejskiej na problem związany z importem rosyjskiej i białoruskiej żywności i produktów rolnych.
–Skieruję na ręce Marszałka Sejmu Szymona Hołowni projekt uchwały sejmowej, w którym wzywamy Komisję Europejską, jako polski Sejm, do przedłożenia propozycji nałożenia sankcji na import rosyjskiej i białoruskiej żywności i produktów rolnych do Unii Europejskiej – poinformował Donald Tusk.
Na wprowadzenie takich sankcji samodzielnie zdecydowała się już Łotwa.
– W takich sytuacjach trzeba działać razem i musimy działać jako Unia Europejska. Dlatego proponuję uchwałę dotyczącą sankcji i negatywnego wpływu handlu z Rosją i Białorusią na jednolity rynek – mówił Prezes Rady Ministrów.
W projekcie uchwały zostały wpisane także kwestie, które dotyczą zmian w handlu z Ukrainą.
– Od Komisji Europejskiej będziemy oczekiwali pilnego podjęcia prac zmierzających do jak najszybszego powrotu do stosowania, w relacjach handlowych z Ukrainą, wyłącznie reguł wynikających z Układu o stowarzyszeniu Unia Europejska–Ukraina – powiedział szef rządu.
Chodzi o to, aby reguły handlowania z Ukrainą wróciły do norm sprzed wojny. Pomoc Ukrainie w obronie przed Rosją nie może polegać na tym, żeby kosztem polskich i europejskich rolników ułatwić robienie dużych interesów, stosunkowo wąskiej grupie ludzi.
W projekcie sejmowej uchwały znalazł się również apel do unijnych instytucji w sprawie konieczności niezwłocznej weryfikacji zapisów Zielonego Ładu.
–Działania na rzecz ochrony klimatu, nie mogą być w takim brutalnym konflikcie z realnymi potrzebami i możliwościami europejskiej rolników – przyznał Donald Tusk.
Miliony na pensje i inwigilowanie byłej opozycji
Premier mówił również o nieprawidłowościach w działalności spółki OTS, powołanej przez PKN Orlen za czasów Daniela Obajtka oraz o innych nieprawidłowościach.
– Istnieją uzasadnione obawy, że w związku z działalnością tej spółki Polska będzie narażona na bardzo poważne kłopoty. Natomiast nie będą narażeni na kłopoty członkowie władz tej spółki. Zagwarantowali sobie wynagrodzenie na koniec lutego 2024 roku w wysokości 2 milionów złotych rocznie na każdego członka zarządu – mówił Donald Tusk.
Były prezes PKN Orlen podpisał między innymi zlecenie dla detektywa, którego formalnie zadaniem była „identyfikacja oraz udokumentowanie działań nieuczciwej konkurencji wobec PKN Orlen, w tym identyfikacja źródeł ujawniania informacji dotyczących funkcjonowania koncernu”.
– Mamy też dokumentację, która pokazuje czym zajmował się detektyw wynajęty przez pana prezesa Obajtka, czyli głównie nieustannym śledzeniem posłów opozycji – w tym przypadku pana Marcina Kierwińskiego, Jana Grabca – dzisiejszych ministrów rządu – czy eurodeputowanego Andrzeja Halickiego. (…) To już nie tylko Hermesy, Pegasusy Ziobry, Kamińskie, Wąsiki, ale nawet spółki Skarbu Państwa uczestniczyły w tym procesie totalnej inwigilacji posłów opozycji – podkreślił Premier Donald Tusk.
Na „usługi detektywistyczne”, czyli codzienną obserwację pasów opozycji Orlen wydał – decyzją Daniela Obajtka – ponad milion złotych.
Przywracanie reguł praworządności
Rząd planuje wznowić działalność dwóch komisji kodyfikacyjnych oraz powołać do życia dwie nowe komisje.
– Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar kontynuuje swoją pracę – mówię o przywracaniu porządku prawnego, ładu prawnego, reguł praworządności i rządów prawa. Przygotował i przyjęliśmy to bez zbędnej dyskusji kilka projektów rozporządzeń w sprawie utworzenia organizacji i trybu działania Komisji Kodyfikacyjnych – mówił Prezes Rady Ministrów.
W sumie funkcjonować mają 4 komisje kodyfikacyjne zajmujące się ustrojem sądownictwa i prokuratury oraz prawem karnym cywilnym i rodzinnym.
KŁAMIE
jak hyży pies