53-letnia mieszkanka Chełma po raz drugi padła ofiarą oszustów. Kobieta straciła ponad 30 tysięcy złotych. Skontaktowali się z nią "przedstawiciele kancelarii prawnej", którzy poinformowali, że pomogą jej odzyskać pieniądze. 53-latka uwierzyła i niestety po raz kolejny straciła środki pieniężne.
32-latek uwierzył, że rozmawia z pracownikami banku. Mężczyzna przelał blisko 50 tysięcy złotych na wskazane przez oszustów „bezpieczne konto”. Następnie wypłacił z bankomatu ponad 50 tysięcy złotych i całą kwotę po chwili wpłacił we wpłatomacie za pomocą kodów BLIK otrzymanych od oszustów.
Do policjantów z Krasnegostawu zgłosiła się 70-latka, która została oszukana podczas inwestowania w akcje jednej ze spółek paliwowych przez Internet. Oszuści w celu przyciągnięcia uwagi posłużyli się wizerunkiem jednego ze znanych polityków. Kobieta straciła w ten sposób 1000 złotych.
Policjanci przestrzegamy przed oszustwem „na wygraną w konkursie IKEA”. Przestępcy przejmują konta społecznościowe, pozyskują dane i rozsyłają wiadomości o rzekomej wygranej w konkursie. Wmawiają, że pieniądze można otrzymać za pomocą płatności BLIK. Nieświadome oszustwa ofiary generują kody i przekazują je oszustom tracąc pieniądze.
Ponad 66 tysięcy złotych stracił 70-latek, który uwierzył, że rozmawia z konsultantem firmy inwestycyjnej. Sprawca przekonał mężczyznę, do inwestowania w akcje znanej firmy motoryzacyjnej oraz zainstalowania na telefonie programu do jego zdalnej obsługi.
Mieszkanka powiatu janowskiego w wyniku działania oszustów straciła ponad 50 tys. złotych. Kobieta uwierzyła, że rozmawia z przedstawicielem banku. Oszust powiedział jej, że ktoś złożył wniosek kredytowy i jej konto jest zagrożone.
Mieszkanka Białej Podlaskiej straciła ponad 20 tys. złotych. 73-latka zostawiła biżuterię oraz pieniądze pod kontenerem z używaną odzieżą. Kobieta myślała, że bierze udział w zatrzymaniu szajki oszustów. Sprawą zajmują się bialscy policjanci.
Z konta 38-latka, który wystawił przedmiot na portalu aukcyjnym, „zniknęło” ponad 10 tysięcy złotych. Mężczyzna miał jedynie potwierdzić zamówienie logując się na swoje konto bankowe. Podał też numer karty i kod zabezpieczający zatwierdzając operację.
Niemal 30 tysięcy złotych straciła 47-latka, która chciała sprzedać elementy wyposażenia domu na portalu sprzedażowym. Oszuści podający się za osobę zainteresowaną zakupem oraz za pracowników banków wyłudzili od pokrzywdzonej oszczędności.
Mieszkaniec powiatu łęczyńskiego uwierzył w historię oszustki podającej się za amerykańską żołnierkę. Kobieta poznana w sieci twierdziła, że jest na misji pokojowej w Syrii. Obiecywała przyjazd do Polski i wspólne życie prosząc o pieniądze na przelot. Mężczyzna na wskazane przez nią konto przelał pieniądze oraz wykupił karty upominkowe Apple Gift Card.
Mieszkanka Świdnika otworzyła drzwi mężczyźnie, który podawał się za pracownika gazowni. Zaoferował jej zamontowanie czujnika gazu za kwotę 300 złotych. Gdy kobieta zapłaciła mężczyźnie, ten nie montując żadnego urządzenia, oddalił się z jej mieszkania.
22-latka na portalu ogłoszeniowym wystawiła ofertę sprzedaży sukni ślubnej. Otrzymała link, w którym miały być rzekomo dane do wysyłki towaru. Kobieta kliknęła w link i za jego pośrednictwem zalogowała się na swój rachunek. To był błąd.
Policjanci przestrzegają przed udziałem w pokazach nieuczciwych handlowców sprzedających urządzenia kuchenne, medyczne czy domowe oraz oferujących „bezpłatne” badanie wzroku. Udział w takim pokazie na terenie Tomaszowa Lubelskiego dla 75-letniej seniorki zakończył się utratą 13 tys. zł.
Mieszkaniec regionu powiadomił policjantów z Lublina o oszustwie. Mężczyzna sprzedał mieszkanie, pożyczył pieniądze i przelał wszystkie oszczędności na platformę, która miała zapewnić mu szybki zysk. Niestety 35-latek wszystko stracił. Straty to blisko 400 tys. złotych.