Wpłacił jej pieniądze na przelot i kupił karty upominkowe. Nigdy nie zobaczył „amerykańskiej żołnierki”
10:56 12-04-2024
Wczoraj do policjantów zgłosił się 42-letni mieszkaniec powiatu łęczyńskiego. Z jego relacji wynikało, że około dwóch tygodni temu za pośrednictwem komunikatora Messenger nawiązała z nim kontakt kobieta podająca się za amerykańską żołnierkę.
– Twierdziła, że jest na misji pokojowej w Syrii. Podczas prowadzonej korespondencji obiecywała przyjazd do Polski i wspólne życie. Kiedy zdobyła jego zaufanie poprosiła o pieniądze potrzebne na opłatę biletu na samolot. Mężczyzna uwierzył w przedstawioną historie i przelał na wskazane konto 4400 złotych. Następnie poprosiła go o doładowanie telefonu. Wówczas wykupił kartę upominkową Apple Gift Card za kwotę 150 złotych i wysłał jej kod. Kobieta nie odpuszczała i chciała więcej ,,podarunków”. Wykupił kolejne karty tym razem na łączną kwotę 1250 złotych – relacjonuje aspirant sztabowy Magdalena Krasna z łęczyńskiej Policji.
Kiedy mężczyzna opowiedział o tej znajomości koledze, ten uzmysłowił mu, że padł ofiarą oszusta. Mężczyzna stracił łącznie blisko 6000 złotych.
– Apelujemy o rozsądek. Zawierając nowe znajomości, należy być ostrożnym. Zwłaszcza jeśli poznana przez Internet osoba prosi nas o pieniądze. Nie dajmy nabrać się na zmyślone historie – dodaje aspirant sztabowy Magdalena Krasna.
Powiedzcie gdzie te „żołnierki” się znajduje. Poza przelewami z chęcią bym spróbował tylko jakoś żadna do mnie napisać nie chce..