66-letnia mieszkanka gminy Krasnystaw uwierzyła mężczyźnie podającemu się za prokuratora i straciła 60 tysięcy złotych. Oszust twierdził, że doszło do wycieku danych osobowych z banku i policja organizuje akcję celem ujęcia sprawców.
Do policjantów z Krasnegostawu zgłosiła się 70-latka, która została oszukana podczas inwestowania w akcje jednej ze spółek paliwowych przez Internet. Oszuści w celu przyciągnięcia uwagi posłużyli się wizerunkiem jednego ze znanych polityków. Kobieta straciła w ten sposób 1000 złotych.
Blisko 80 tysięcy złotych stracił mieszkaniec powiatu lubelskiego, który uwierzył, że ktoś może włamać się na jego konto bankowe. Policjanci poszukują oszustów i apelują o szczególną ostrożność przy dokonywaniu operacji internetowych.
Policjanci przestrzegamy przed oszustwem „na wygraną w konkursie IKEA”. Przestępcy przejmują konta społecznościowe, pozyskują dane i rozsyłają wiadomości o rzekomej wygranej w konkursie. Wmawiają, że pieniądze można otrzymać za pomocą płatności BLIK. Nieświadome oszustwa ofiary generują kody i przekazują je oszustom tracąc pieniądze.
Ponad 66 tysięcy złotych stracił 70-latek, który uwierzył, że rozmawia z konsultantem firmy inwestycyjnej. Sprawca przekonał mężczyznę, do inwestowania w akcje znanej firmy motoryzacyjnej oraz zainstalowania na telefonie programu do jego zdalnej obsługi.
Zanim przekażemy komukolwiek kody BLIK, upewnijmy się, czy za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa. Przestępcy włamują się na konta portali społecznościowych i podszywając się pod znajomych lub członków rodziny za pośrednictwem komunikatorów proszą o przekazanie środków pieniężnych.
Mieszkanka powiatu zamojskiego sprzedająca sukienkę myślała, że ma do czynienia z uczciwym kupcem. Nic nie podejrzewając kliknęła w przesłany jej link i podała dane, o które była proszona – numer i PIN swojej karty płatniczej. Niestety zamiast oczekiwanego zysku straciła ponad 22 000 zł.
Mieszkanka powiatu janowskiego w wyniku działania oszustów straciła ponad 50 tys. złotych. Kobieta uwierzyła, że rozmawia z przedstawicielem banku. Oszust powiedział jej, że ktoś złożył wniosek kredytowy i jej konto jest zagrożone.
73-letnia mieszkanka Lublina wyrzuciła z balkonu 15 000 złotych. Seniorka była przekonana, że do jej mieszkania wieczorem ma nastąpić włamanie. Kobieta chciała uchronić oszczędności i pomóc policjantom. Została oszukana, a sprawą zajmują się prawdziwi mundurowi.
Mieszkanka Białej Podlaskiej straciła ponad 20 tys. złotych. 73-latka zostawiła biżuterię oraz pieniądze pod kontenerem z używaną odzieżą. Kobieta myślała, że bierze udział w zatrzymaniu szajki oszustów. Sprawą zajmują się bialscy policjanci.
Krasnostawscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który podawał się za swojego ojca i na jego dane zawierał umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Mundurowi ustalili, że mężczyzna nie miał zamiaru płacić za opłaty abonamentowe i raty za telefony. 33-latek naraził usługodawców na straty w łącznej wysokości ponad 18 000 złotych.
"Mamo uszkodził mi się telefon, zamówiłam już nowy, potrzebuję Twojej pomocy" - od takich słów zaczyna się rozmowa oszusta z potencjalną ofiarą. Niestety tym razem w sidła przestępców wpadła 57-letnia mieszkanka Łęcznej.
Z konta 38-latka, który wystawił przedmiot na portalu aukcyjnym, „zniknęło” ponad 10 tysięcy złotych. Mężczyzna miał jedynie potwierdzić zamówienie logując się na swoje konto bankowe. Podał też numer karty i kod zabezpieczający zatwierdzając operację.
Niemal 30 tysięcy złotych straciła 47-latka, która chciała sprzedać elementy wyposażenia domu na portalu sprzedażowym. Oszuści podający się za osobę zainteresowaną zakupem oraz za pracowników banków wyłudzili od pokrzywdzonej oszczędności.
Mieszkaniec powiatu łęczyńskiego uwierzył w historię oszustki podającej się za amerykańską żołnierkę. Kobieta poznana w sieci twierdziła, że jest na misji pokojowej w Syrii. Obiecywała przyjazd do Polski i wspólne życie prosząc o pieniądze na przelot. Mężczyzna na wskazane przez nią konto przelał pieniądze oraz wykupił karty upominkowe Apple Gift Card.