Kompletnie pijany wsiadł za kierownicę i ruszył w drogę. Na ul. Radości w Lublinie został ujęty przez świadka. Po przyjeździe policji stwierdził, że to nie on kierował. Świadek nie miał jednak wątpliwości.
Doskonałą obywatelską postawą wykazały się osoby, które widząc jadące wężykiem auto od razu zaalarmowały policję. Na szczęście kierowca suzuki został w porę zatrzymany i nie zdołał wyrządzić komuś krzywdy.
Kierowca opla znajdował się w takim stanie, że jechał pod prąd, bez świateł, a auto obijało się o bariery energochłonne. Na szczęście nie wyrządził nikomu krzywdy.
Pijąc piwo podjechali na stację paliw. Kiedy spotkali się ze stanowczą reakcją świadka, postanowili porzucić auto i uciec pieszo. Teraz kierowcy szuka policja.
Dzięki reakcji świadka udało się zatrzymać w miejscowości Żabia Wola pod Lublinem nietrzeźwego mężczyznę kierującego chevroletem. 43-latek miał ponad 3 promile, co więcej nie posiadał prawa jazdy.
Dzięki czujności kobiety, która jechała drogą wojewódzką, udało się zatrzymać 58-letniego mężczyznę, który kierował renaultem "na podwójnym gazie". Okazało się, że mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu we krwi oraz posiada aktualny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Dwoje mieszkańców powiatu ryckiego wykazało się postawą godną naśladowania. 37-letni mężczyzna i 27-letnia kobieta ujęli nietrzeźwego kierowcę pojazdu marki Renault, uniemożliwili mu dalszą jazdę i powiadomili policję. Mundurowi potwierdzili, że kierujący miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu.
Dzięki czujności i postawie świadka udało się zatrzymać pijanego mężczyznę kierującego seatem. 34-latek wsiadł za kierownicę pojazdu mając ponad 3 promile alkoholu. Wkrótce nieodpowiedzialny kierujący stanie przed sądem.
Obywatelską postawą wykazali się świadkowie, którzy widząc jak nietrzeźwy mężczyzna przyjechał autem do sklepu, zabrali mu kluczyki od pojazdu i wezwali na miejsce policję. Jak się okazało, kierowca miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
Mąż z żoną i dzieckiem jadąc jedną z dróg w powiecie biłgorajskim zauważyli pojazd, którego kierowca co chwila zjeżdżał na przeciwległy pas jezdni. Ich podejrzenia potwierdzili policjanci.
Świadkowie podejrzewając, iż siedzący za kierownicą volkswagena mężczyzna może być pijany. Ruszyli za nim oraz powiadomili o wszystkim policję. Badanie alkomatem wykazało, że mieli rację.
Dzięki obywatelskiej postawie wczoraj zatrzymani zostali dwaj mężczyźni kierujący w stanie nietrzeźwości ciężarówkami. Wstępne badania alkomatem wykazały w organizmach mężczyzn niemal po 2 promile alkoholu. 32-latek oraz jego 53-letni znajomy trafili do policyjnego aresztu.
Świadek widząc ledwo co stojącego na nogach mężczyznę, który wsiada za kierownicę opla, od razu ruszył w jego kierunku. Kiedy zabrał mu kluczyki, ten uciekł pieszo.
Kierujący BMW mieszkaniec Podkarpacia miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów dzięki obywatelskiej postawie jednego z kierowców.
Widząc płonące mieszkanie ewakuowali ze środka dwie osoby, następnie przy pomocy gaśnic znajdujących się na wyposażeniu śmieciarki, ugasili pożar przed przyjazdem strażaków. Pan Michał, Krzysztof i Mariusz zostali nagrodzeni przez pracodawcę.