Świadkowie widząc jazdę kierowcy fiata, postanowili reagować. Zabrali mu kluczyki, powiadomili policję (foto)

Kierowcy, którzy podróżowali w niedzielę około godziny 17:20 drogą wojewódzką nr 824 pomiędzy Puławami a Kazimierzem Dolnym zwrócili uwagę na jadącego w stronę Bochotnicy dostawczego fiata. Pojazd poruszał się wężykiem stwarzając ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

– Już wyjeżdżając z bocznej ulicy o mało nie doprowadził do zderzenia. Później zjeżdżał na przeciwległy pas jezdni, przez co nadjeżdżające z naprzeciwka pojazdy musiały uciekać na pobocze. Niewiele brakowało, a zderzyłby się z jadącym na sygnale wozem straży pożarnej – wyjaśnia nam świadek zdarzenia.

Świadkowie podejrzewając, że kierowca fiata może być pijany, zaalarmowali o wszystkim policję. Jak nam wyjaśniała kom. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, funkcjonariusze otrzymali szereg zgłoszeń. Na miejsce natychmiast skierowano patrol.

Kilka osób postanowiło uniemożliwić kierowcy fiata dalszą jazdę. Obawiali się bowiem, że zaraz doprowadzi on do groźnego wypadku, w którym ranne zostaną, lub stracą życie, niewinne osoby. Udało się to dopiero w rejonie przeprawy promowej. Tam z pojazdu wyrwane zostały kluczyki, a kierowcę przekazano policjantom.

Badanie alkomatem potwierdziło podejrzenia świadków. Urządzenie wykazało 1,6 promila alkoholu w organizmie mężczyzny. 38-letni mieszkaniec Kazimierza Dolnego został osadzony w policyjnej celi. Jak ustaliliśmy, mężczyzna wciąż trzeźwieje. Jak dojdzie do siebie zostanie przesłuchany i przedstawione mu będą zarzuty. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.

(fot. nadesłane – Waldemar)