Wczoraj późnym wieczorem na trasie z Puław do Kazimierza Dolnego miało miejsce zderzenie jelenia z ambulansem. Załodze karetki nic się nie stało.
Strażacy z terenu powiatu puławskiego w piątek w nocy walczyli z dwoma pożarami. Wszystko wskazuje na to, że w obu przypadkach mogło dojść do podpalenia.
Na szczęście nikogo nie zabił po drodze 38-latek z Kazimierza Dolnego, który po pijanemu poruszał się drogą wojewódzką nr 824. Świadkowie postanowili działać i uniemożliwili mu dalszą jazdę.
Wraz ze złagodzeniem obostrzeń, swoją działalność wznawiają stoki narciarskie. Od dzisiaj można będzie wybrać się na narty w kolejne miejsca naszego regionu.
Do połowy grudnia ma zostać zbudowany pół kilometrowy chodnik w Parchatce koło Puław. Mieszkańcy po latach oczekiwania i kolejnych niespełnionych obietnicach w ramach protestu zablokowali drogę wojewódzką. Przyniosło to skutek.
Od lat apelowali o poprawę bezpieczeństwa, jednak bez rezultatu. W końcu, mając już dosyć bezczynności urzędników, wyszli na ulice. Przyniosło to skutek i w obu miejscowościach chodniki mają być niebawem zbudowane.
Od lat apelują o poprawę bezpieczeństwa, jednak bez rezultatu. W wyniku tego kolejne osoby tracą życie, lub też odnoszą ciężkie obrażenia ciała. Jak twierdzą, mają już dosyć bezczynności urzędników.
Znane są szczegóły wczorajszego tragicznego w skutkach wypadku w Parchatce. W wyniku potrącenia przez pojazd osobowy śmierć na miejscu poniosła 41-letnia rowerzystka.
W poniedziałek wieczorem na drodze wojewódzkiej nr 824 doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Nie żyje jedna osoba, na miejscu pracują policjanci.
Kolejne utrudnienia w ruchu na drogach naszego regionu. W obu przypadkach doszło do zderzenia samochodu z łosiem.
Policjanci z Puław poszukują świadków tragicznego wypadku w Parchatce pod Puławami. W wyniku zderzenia auta osobowego z busem śmierć poniosły trzy osoby.
W poniedziałek nad ranem w miejscowości Parchatka doszło do śmiertelnego potrącenia pieszego. Droga jest zablokowana.