Wczoraj w Dorohusku wiceminister infrastruktury Rafał Weber spotkał się z wiceministrem rozwoju gmin, terytoriów i infrastruktury Ukrainy Serhiyem Derkachem, który sprawuje urząd od 7 lutego 2023 r. Tematem rozmów były inwestycje w infrastrukturę drogową i zagadnienia bilateralnej współpracy w obszarze międzynarodowego transportu drogowego.
Kolejny w tym miesiącu przypadek śmierci kierowcy ciężarówki w rejonie granicy z Ukrainą. Tym razem przed przejściem w Dorohusku.
Jutro na drodze krajowej nr 12, prowadzącej do przejścia granicznego w Dorohusku, odbędzie się kolejna w ostatnim czasie pikieta środowisk rolniczych. Protest ma potrwać dwa dni.
Funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej z Małaszewicz i Dorohuska zabezpieczyli nielegalne papierosy. W sumie przejęto ponad 10,5 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Papierosy przemycane były w kontenerze i samochodzie ciężarowym.
Wypadek przy pracy zakończył się poważnymi obrażeniami ciała u jednego z mężczyzn. Teraz trwa ustalanie, co dokładnie było przyczyną zdarzenia.
46-latek kierujący fiatem miał w organizmie ponad promil alkoholu. Mężczyzna jazdę zakończył na drzewie. Jadący z nim pasażer, który również był nietrzeźwy, z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.
W piątek między przewoźnikami protestującymi przed polsko-ukraińskim przejściem granicznym w Dorohusku a wojewodą lubelskim zawarte zostało porozumienie. To oznacza koniec blokady drogi i wznowienie normalnych odpraw.
Wczoraj zawarte zostało porozumienie ze stroną ukraińską, które ma na celu zmniejszenie kolejek ciężarówek na kierunku wjazdowym do Polski. Rozwiązanie od razu wprowadzono w życie.
W rejonie przejścia granicznego w Dorohusku nadal trwa protest przewoźników. Droga została wczoraj zablokowana przez kilka ciągników siodłowych. Obecnie wstrzymane są odprawy graniczne.
Przed południem, w rejonie przejścia granicznego w Dorohusku, rozpoczął się protest przewoźników. Obecnie wiadomo już, że na razie nie ma co liczyć na jego szybkie zakończenie. Zapowiedzieli oni bowiem, że nie opuszczą tego miejsca, dopóki sytuacja nie ulegnie zmianie.