Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wczoraj rzepak, dziś soja. Kolejny ładunek z ukraińskich wagonów wysypany na tory (foto)

W rejonie przejścia granicznego w Dorohusku po raz kolejny z wagonów z Ukrainy wysypany został ładunek. Tym razem jest to soja. Sprawą zajmuje się policja.

Na granicy z Dorohusku po raz kolejny wysypany został ładunek z wagonów wjeżdżających do Polski z Ukrainy. Leżącą na torach soję zauważono w sobotę rano. O wszystkim powiadomiona została policja. Obecnie funkcjonariusze prowadzą w tej sprawie czynności. Ustalane jest, kiedy doszło do zdarzenia, jak też kto za nie odpowiada.

Jak nam przekazano, wagony wjechały do Polski z Ukrainy i zostały odstawione na bocznicę. Ładunek miał bowiem zostać sprawdzony przez służby pod kątem jego jakości oraz zgodności z europejskimi normami a także przejść odprawę celną. Najprawdopodobniej w nocy, nieznany na chwilę obecną sprawca lub też sprawcy, otworzyli boczne drzwi wagonu w wyniku czego ok. 5 ton soi wysypało się na torowisko.

Jest to kolejne tego typu zdarzenie w tej okolicy. Wczoraj rano w miejscowości Okopy-Kolonia zauważono wysypany z wagonów rzepak. W tym przypadku ładunek z Ukrainy także oczekiwał na bocznicy na odprawę celną. Jak wyjaśniał ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz, rzepak jechał tranzytem przez Polskę do Niemiec. Ambasada Ukrainy skierowała do władz polskich oficjalną notę o ukaranie sprawców.

Po dzisiejszym incydencie Ministerstwo Infrastruktury Ukrainy wskazało, że systematyczne niszczenie ukraińskich produktów rolnych „wygląda na planowany sabotaż”.

– Nasz kraj broni się i przetrwa także dzięki rolnikom. Dlatego ci, którzy dopuścili się tych zbrodni, zdecydowanie nie są zainteresowani pokojem w Ukrainie i zwycięstwem cywilizowanego świata. Wzywamy polskie organy ścigania do natychmiastowej reakcji – ogłosił ukraiński resort.

23 komentarze

  1. To nie rolnicy tylko terroryści. Nikt się nad wami buraki nie lituje.

Dodaj komentarz

Z kraju