W poniedziałek klienci banków w Polsce zgłaszają problemy przy płatnościach kodami BLIK. Firma odpowiedzialna za usługę wydała w tej sprawie oświadczenie.
43-letni mieszkaniec gminy Spiczyn stracił ponad 1600 złotych. Mężczyzna zakupił szafkę narzędziową wraz z wyposażeniem na jednym z internetowych sklepów, dokonując płatności za pomocą BLIK-a. Nie otrzymał jednak zamówionego towaru, tylko potwierdzenie zakupu z podziękowaniami od sprzedawcy.
Oszustwa internetowe są coraz bardziej powszechne, a jednym z popularnych sposobów przestępców z sieci jest włamywanie się na konta w serwisach społecznościowych i podszywanie się pod członka rodziny lub znajomego. Tak też było w przypadku mieszkańca gminy Bełżyce.
Kilku mieszkańców woj. lubelskiego padło ofiarami oszustów. Policjanci ustalają okoliczności każdego z przestępstw i apelują o rozwagę podczas transakcji finansowych w sieci.
Nie pomagają apele i nieustanne publikowanie informacji o oszustwach. Nadal przestępcy bez problemu wykorzystują swoje metody, aby okradać mieszkańców naszego regionu. Trzy osoby straciły w ostatnich dniach łącznie ponad 21 tys. złotych.
Niestety pomimo szerokiej akcji informacyjnej nadal mieszkańcy woj. lubelskiego dają się okradać przez oszustów. Tym razem trzy osoby straciły łącznie niemal 12 tys. złotych. Policjanci ustalają szczegóły każdego z oszustw i apelują o ostrożność w sieci.
19-latka chciała pomóc koleżance, niestety straciła tysiąc złotych. Młoda kobieta otrzymała wiadomość od rzekomej znajomej z prośbą o przekazanie kodu BLIK. Nie wiedziała jednak, że ma do czynienia z oszustem.
Dwie mieszkanki Włodawy otrzymały wiadomość na portalu społecznościowym od ich bliskich z prośbą o pieniądze. Szybka pożyczka miała być zrealizowana poprzez podanie kodu BLIK. Niestety jedna z kobiet straciła pieniądze.
Policjanci z I komisariatu w Lublinie poszukują sprawcy oszustwa. Mężczyzna, podszywając się pod członka rodziny, wyłudził od mieszkanki miasta kody BLIK. Dzięki temu wypłacił z bankomatu w centrum Lublina kilkaset złotych. Wizerunek sprawcy nagrały kamery monitoringu.
Policjanci z IV komisariatu w Lublinie poszukują mężczyzny, który wypłacił pieniądze z oszustwa metodą na „BLIK-a”. Wizerunek podejrzanego zarejestrowały kamery monitoringu w Pruszkowie. Jeżeli ktoś go rozpoznaje, proszony jest o kontakt z lubelskimi policjantami.
Nadal oszuści z powodzeniem stosują metodę "na BLIK-a". Tym razem ich ofiarą padł 26-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego. Mężczyzna myślał, że pomaga znajomej opłacić zakupy. Nie miał jednak świadomości, że rozmawia z oszustem.
Kolejni mieszkańcy regionu w minionym tygodniu padli ofiarami oszustów. Przestępcy cały czas skutecznie wykorzystują te same metody, aby wyłudzić pieniądze lub okraść konta swoich ofiar.
Mieszkaniec Kraśnika padł ofiarą oszustów i pod pretekstem zagrożonych oszczędności na koncie zaciągnął pożyczkę. Następnie wypłacił pieniądze z bankomatu i za pomocą kodów BLIK przelał oszustom pieniądze. W ten sposób stracił blisko 30 tysięcy złotych.
Czwórka mieszkańców regionu padła ofiarami oszustów działających w Internecie. Trzy osoby straciły niemal 19 tys. złotych. Sprawą wszystkich oszustw zajmują się zamojscy policjanci.
Najpierw dzwonią do swoich ofiar, potem podają się za pracowników banku i mówią, żeby zainstalować program do zdalnej obsługi konta. Po kilku minutach przestępcy przelewają pieniądze i zaciągają pożyczki na nic nieświadomego rozmówcę. Policjanci apelują o ostrożność przy tego typu kontaktach i weryfikację tożsamości dzwoniących do nas osób.