Małżeństwo mieszkające na terenie powiatu zamojskiego, w wyniku działania oszustów, straciło ponad 400 tys. złotych. Sprawą zajmują się policjanci i informują, że prawdziwi policjanci nie informują telefonicznie o prowadzonych działaniach, nie wskazują również rachunku, na który należy przelać oszczędności.
Mieszkanka powiatu bialskiego padła ofiarą oszusta podającego się za policjanta. Kobieta myśląc, że pomaga członkowi rodziny, przekazała oszustowi niemal 40 tys. złotych.
Kolejni mieszkańcy regionu w minionym tygodniu padli ofiarami oszustów. Przestępcy cały czas skutecznie wykorzystują te same metody, aby wyłudzić pieniądze lub okraść konta swoich ofiar.
Zadzwonił do żony, ta akurat wychodziła z banku z pieniędzmi. Kiedy wytłumaczyła mu, po co wypłaciła ich oszczędności, mężczyzna nakazał jej nigdzie się nie ruszać i wezwał policję.
Oszust zadzwonił do mieszkanki powiatu świdnickiego i przekazał informację o rzekomym zagrożeniu pieniędzy na jej rachunku. Dzięki zdrowemu rozsądkowi 52-latka zweryfikowała dane oszusta, rozłączając się z nim i dzwoniąc na numer 112.
45 tysięcy złotych stracił emeryt z Lublina, który uwierzył, że bierze udział w tajnej akcji policji. W rzeczywistości senior padł ofiarą oszustwa metodą na „policjanta”.
Lubelscy policjanci zatrzymali kobietę biorącą udział w oszustwie metodą "na policjanta". Kobieta na terenie Warszawy wypłaciła pieniądze wyłudzone od mieszkanki Lublina.
Lubelscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który odpowie za udział w oszustwach "na policjanta". Co ciekawe, mężczyzna przekazał mundurowym, że sam dał się oszukać, bo nie dostał pieniędzy od wspólników.
Kolejna starsza mieszkanka Lublina padła ofiarą oszustów. Kobieta przekazała fałszywym funkcjonariuszom blisko 50 tys. złotych.
Po tym, jak mieszkańcy Lublina znów zaczęli odbierać telefony od oszustów, policjanci rozpoczęli zakrojoną na szeroką skalę akcję. Dzięki niej, na jednym z posterunków utworzonych na obwodnicy Lublina, zatrzymano dwóch mężczyzn. Usłyszeli już zarzuty.
Policjanci z Lublina zatrzymali 25-letnią mieszkankę gminy Niemce. Mundurowi udowodnili kobiecie udział w pięciu oszustwach metodą na policjanta. 25-latka twierdziła, że nie wiedziała, iż bierze udział w oszustwach.
Oszuści nie próżnują i cały czas szukają kolejnych ofiar, aby wyłudzić od nich oszczędności całego życia. Dlatego tak ważne jest przypominanie rodzicom i dziadkom, jak zachować się w takiej sytuacji. O tym, że jest to skuteczne, pokazuje przykład mieszkanki Lublina, której syn miał spowodować wypadek. Kobieta nie dała się oszukać.
W czwartek na terenie Białej Podlaskiej doszło do próby oszustwa "na policjanta". 72-letni mężczyzna zachował się roztropnie i w porę zorientował, że ma do czynienia z oszustami.
37-latek zatrzymany na terenie Niemiec usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej dokonującej oszustw metodą „na policjanta”. Mężczyzna wyłudził łącznie ponad 130 tys. złotych.
Oszuści w swojej przebiegłości wymyślają kolejne sposoby, aby tylko wyłudzić pieniądze od starszych osób. Tym razem podawali się za funkcjonariuszy policji. We wtorek grupa oszustów za cel obrała sobie mieszkańców Biłgoraja. Do […]