Dzisiaj nastąpiło komisyjne otwarcie tajemniczej butelki, jaką znaleźli pracownicy zajmujący się remontem lubelskiego kościoła pw. św. Trójcy. W środku znajdował się dokument.
Spacerująca po lesie osoba natknęła się na niebezpieczny przedmiot z czasów II Wojny Światowej. Pirotechnicy zdecydowali o jego neutralizacji na miejscu.
Znalezione na polu w Zawichoście, a więc tuż przy granicy z naszym regionem, ponad 1,8 tys. srebrnych monet zostało uznanych za Najcenniejszy Skarb roku. Znalazcami są pasjonaci historii z naszego regionu. Dalsze badania prowadzą zaś archeolodzy z lubelskiej uczelni.
Mieszkanka Parczewa przyniosła wczoraj do parczewskiej komendy znalezioną gotówkę. Pieniądze leżały na jednej z ulic miasta. Trwają poszukiwania właściciela zguby.
Pracownicy dokonujący wymiany nawierzchni przed pomnikiem natrafili na metalową skrzynię. W środku znajdowało się 14 żelaznych urn. Na razie nie udało się stwierdzić, co dokładnie zawierają.
W miejscu, gdzie dawniej funkcjonował Zespół Szkół Odzieżowo-Włókienniczych natrafiono na niebezpieczne znalezisko. Chodzi o minę chemiczną z czasów I wojny światowej.
Z ziemi wyciągnęli z pozoru zwykły kawałek skorodowanego metalu. Okazało się jednak, że jest to cenne historycznie znalezisko pochodzące sprzed kilkuset lat.
W drugiej połowie czerwca w Muzeum Czartoryskich w Puławach zostaną zaprezentowane pamiątki po córce księżnej Izabeli Czartoryskiej. O tym znalezisku głośno było w całym kraju.
W trakcie prac polowych dostrzegł nietypowy metalowy element wystający z rzeki. Zaintrygowany tym widokiem postanowił sprawdzić, co to jest. Okazało się, że to część samolotu z czasów II wojny światowej.
Naczynie, które powstało pomiędzy X a XV wiekiem na terenie obecnego Peru, znaleziono na strychu domu w jednej z miejscowości koło Biłgoraja. Teraz archeolodzy starają się ustalić, skąd wzięło się w tym miejscu.
Liczący minimum 4 tys. lat topór został znaleziony w powiecie ryckim. Natrafiono na niego przypadkowo na powierzchni wiślanej piaszczystej łachy. Niebawem trafi do muzeum.
Na początku grudnia podczas prac przy instalacji elektrycznej w kościele pw. św. Józefa w Puławach natrafiono na niezwykłe znalezisko. W skrytce w ścianie znajdowały się różne przedmioty, m.in. dewocjonalia. Przeprowadzone wstępnie oględziny wykazały, że znalezione przedmioty związane są z osobą Teresy córki księżnej Izabeli Czartoryskiej.
Elementy kostne znaleziono na terenie dawnego poligonu na Czechowie. Zostały one zabezpieczone i przewiezione do badań. Chodzi o stwierdzenie, czy są one pochodzenia ludzkiego czy też należą do zwierzęcia.
Dwa tygodnie trwało przeszukiwanie wytypowanego fragmentu górek czechowskich przez archeologów z zespołu Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytuty Pamięci Narodowej. Naukowcy nie natrafili na żadne ślady mogące wskazywać na występowanie tam pochówków.