Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

W centrum Lublina natrafiono na broń chemiczną. Konieczne było ściągnięcie specjalistów z Warszawy

W miejscu, gdzie dawniej funkcjonował Zespół Szkół Odzieżowo-Włókienniczych natrafiono na niebezpieczne znalezisko. Chodzi o minę chemiczną z czasów I wojny światowej.

W czwartek około godziny 16:30 na terenie budowy przy ul. Spokojnej w Lublinie natrafiono na nietypowe znalezisko. Był to metalowy pojemnik wypełniony cieczą. O wszystkim powiadomiona została policja.

Z uwagi na podejrzenie militarnego pochodzenia owego przedmiotu, prace zostały wstrzymane, zaś cały teren zabezpieczono przed dostępem osób postronnych. Jak nam przekazano, wszystko wskazywało na to, iż jest to mina chemiczna pochodząca najprawdopodobniej z okresu wojny.

Na miejscu interweniowała również specjalistyczna grupa ratownictwa chemicznego i ekologicznego z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. Jak wyjaśniał nam st. kpt. Andrzej Szacoń, aparatura wykazała, że pojemnik jest szczelny. Podjęto jednak decyzję, o stałym jego kontrolowaniu.

O znalezieniu miny powiadomiono saperów. Jednak okazało się, że patrole rozminowania, które działają w naszym regionie, nie zajmują się tego typu obiektami. Dlatego też sprawą zajęło się Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych w Warszawie.

Znajdujący się w jego strukturach specjaliści mają niebawem przyjechać do Lublina, a następnie zabezpieczyć znalezisko i przetransportować je do utylizacji.

W centrum Lublina natrafiono na broń chemiczną. Konieczne było ściągnięcie specjalistów z Warszawy

W centrum Lublina natrafiono na broń chemiczną. Konieczne było ściągnięcie specjalistów z Warszawy

W centrum Lublina natrafiono na broń chemiczną. Konieczne było ściągnięcie specjalistów z Warszawy

W centrum Lublina natrafiono na broń chemiczną. Konieczne było ściągnięcie specjalistów z Warszawy

W centrum Lublina natrafiono na broń chemiczną. Konieczne było ściągnięcie specjalistów z Warszawy

W centrum Lublina natrafiono na broń chemiczną. Konieczne było ściągnięcie specjalistów z Warszawy

W centrum Lublina natrafiono na broń chemiczną. Konieczne było ściągnięcie specjalistów z Warszawy

(fot. lublin112)

10 komentarzy

  1. Pewnie ponad 100-letnie pierdy

  2. Przyjedzie , mister Błaszczak i unieszkodliwi znalezisko , drony podniosą znalezisko i wywiozą na ” górki czechowskie” ?

  3. Ile ? Z milion wystarczy na utylizację ?

  4. Przez tyle lat nic nieśiadome dzieci siedziały na minie, która mogła pierdyknąć.

  5. Odesłać do producenta.

  6. Ciekaw jestem kto i jaki miał interes w zlikwidowaniu szkół które tam się mieściły przez tyle lat…

  7. Tam z Warszawy znają się na szambie.

  8. to nie jest zadana mina

Z kraju