Popełnienie czynu o charakterze terrorystycznym w celu poważnego zastraszenia wielu osób zarzuciła prokuratura sprawcy podpalenia budynków Sanepidu i punktu szczepień w Zamościu. Do sądu trafił już akt oskarżenia.
Podpalił punkt szczepień i siedzibę Sanepidu, po czym uciekł z kraju. Wpadł, kiedy postanowił wrócić. To nie jedyne sprawy, jakie ma on na sumieniu. Wcześniej podpalał nadajniki telefonii komórkowej.
Policjanci zatrzymali 19-latka, który odpowie za serię podpaleń, których dokonał w ciągu dwóch tygodni sierpnia w rejonie ul. Radości na Czubach. Trwa również sprawdzanie, czy nie jest on odpowiedzialny za inne, podobne zdarzenia w tym rejonie miasta.
Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie mężczyzna, który podpalił kilka aut zaparkowanych w Lublinie. Poszkodowani oszacowali straty na blisko 200 tys. złotych.
46-letni mieszkaniec gminy Jabłonna usłyszał zarzuty podpalenia trzech budynków. Piromana zatrzymali mieszkańcy miejscowości Chmiel Kolonia, po tym jak wybiegł z płonącej stodoły.
W ręce policjantów z Krasnegostawu wpadł podpalacz, który podłożył ogień pod trzema stodołami. Na co dzień, zatrzymany 24-latek, zajmował się montażem instalacji przeciwpożarowych.
Policja zatrzymała sprawcę podpalenia domu w Żółkiewce. Mężczyzna to znany mundurowym recydywista.
Podpalał wiaty śmietnikowe, od nich ogień przenosił się na zaparkowane obok samochody. Mieszkaniec Lublina został zatrzymany w autobusie, gdy uciekał po kolejnym podpaleniu.
Wpadł podpalacz, który podłożył ogień pod składowaną na jednym z pól słomę. Jak się okazało, chciał się zemścić na znajomym jednak pomylił gospodarstwa.