Do godziny 23:00 w sobotę strażacy odnotowali 2772 zgłoszenia dotyczące usuwania skutków silnego wiatru oraz opadów deszczu. Nawałnice, które przetoczyły się przez nasz region łamały drzewa i konary, strażacy wyjeżdżali do usuwania skutków silnego wiatru 120 razy.
Zgodnie z naszymi prognozami nad częścią regionu panuje obecnie niebezpieczna, burzowa aura. Lokalnie występują intensywne opady deszczu, którym towarzyszą liczne wyładowania oraz silny wiatr.
Strażacy z kilku powiatów woj. lubelskiego kilkadziesiąt razy interweniowali do usuwaniu skutków nawałnic, które przetoczyły się w sobotę przez region. Głównie usuwali powalone drzewa, a także wypompowywali wodę z zalanych budynków.
Od wczoraj strażacy w kilku powiatach województwa lubelskiego prowadzą działania przy usuwaniu skutków wczorajszych nawałnic. Żywioł narobił najwięcej szkód w powiatach: parczewskim, radzyńskim, zamojskim, lubartowskim, krasnostawskim i bialskim.
Silna wichura przewracała drzewa i uszkadzała dachy. W wielu miejscowościach mieszkańcy nie mają też prądu. Strażacy mają pełne ręce roboty.
Wczoraj na terenie miasta Zamość i powiatu zamojskiego po przejściu burzy trwającej zaledwie kilka minut z silnie wiejącym wiatrem, pozostał obraz z połamanymi drzewami i uszkodzonymi samochodami. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.
Państwowa Straż Pożarna przekazała informacje dotyczące liczby interwencji w związku z usuwaniem skutków silnego wiatru. Strażacy w całym kraju interweniowali niemal 4300 razy, trzy osoby odniosły obrażenia, w tym strażak OSP.
W sobotę około południa strażacy w całym kraju mieli już na swoim koncie przeprowadzonych ponad 3200 interwencji związanych ze skutkami silnego wiatru. O godzinie 14 w woj. lubelskim bez prądu było niespełna 3 tys. odbiorców.
W związku z silnym wiatrem strażacy w całym kraju otrzymali już 1831 zgłoszeń, w tym 906 w piątek 17 lutego oraz 925 od północy do godziny 6.00 w sobotę 18 lutego. Dotyczyły one głównie połamanych gałęzi i drzew. Jedna osoba została ranna.
Zmagania energetyków z zimową aurą nadal trwają. Opady mokrego śniegu przyczyniły się do uszkodzeń linii napowietrznych w PGE Dystrybucja. Aktualnie ok. 24,3 tysiące odbiorców pozostaje bez prądu. Najwięcej w woj. podkarpackim, świętokrzyskim, mazowieckim, łódzkim i podlaskim.
Do godzin popołudniowych strażacy w całym kraju interweniowali ponad 300 razy w związku z intensywnymi opadami śniegu. W woj. lubelskim było to niemal 100 interwencji do godziny 16.
Podczas sobotnich nawałnic przechodzących nad Polską śmierć poniosły dwie osoby. Strażacy w sobotę w całym kraju interweniowali ponad 1800 razy.
Wczoraj po przejściu frontu burzowego strażacy z terenu powiatu parczewskiego interweniowali do połamanych drzew i zerwanych dachów. Większość interwencji miała miejsce na terenie gminy Sosnowica.