Niedziela przyniesie w dzień zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Spodziewane są w drugiej połowie dnia opady śniegu przechodzące po południu w deszcz ze śniegiem i deszcz, gdzieniegdzie w kontakcie z wychłodzonym podłożem marznący, powodujący gołoledź.
W przedświąteczny piątek za sprawą cyklonu ciśnienie w naszym kraju jest rekordowo niskie. Czy osoby z problemami sercowo-naczyniowymi powinny się obawiać? Zapytaliśmy kardiologów i mają dla nas rady na najbliższe dni.
Dzisiaj rozpoczęła się kalendarzowa zima. W wielu miejscach regionu panują obecnie trudne warunki do jazdy. Niektóre odcinki dróg są białe. Lokalnie wystąpiły burze śnieżne.
Piątek przyniesie w regionie zachmurzenie duże, przejściowo większe przejaśnienia i krótkotrwałe rozpogodzenia. Możliwe są lokalne, przelotne opady śniegu, deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej. Miejscami mogą pojawić się burze śnieżne.
W czterech powiatach województwa lubelskiego ulice i chodniki może pokryć warstwa lodu. Dlatego w nocy i nad ranem warto zachować szczególną ostrożność.
Na Lubelszczyźnie noc z poniedziałku na wtorek była najmroźniejsza w całym kraju. Dziś sytuacja ma być podobna. Do tego dojdzie szadź.
Prognozy od kilku dni wskazują, że w pierwszy weekend grudnia wystąpi silna śnieżyca, która spowodowana będzie przejściem w pobliżu Polski niżu genueńskiego o imieniu Robin. Warunki do przemieszczania się po drogach i chodnikach staną się trudne. Miejscami wystąpi paraliż komunikacyjny.
W piątek prognozowane są przelotne opady mieszane, przechodzące w opady mokrego śniegu. Miejscami dojdzie do przyrostu pokrywy śnieżnej do 2-4 cm. Punktowo możliwe są burze z krupą śnieżną.
Na region docierają zimne masy powietrza arktycznego z północnego-wschodu. Wraz ze zbliżaniem się niżu lokowanego na północ od Polski, zaczniemy dostawać się w ciepły wycinek wtórnego cyklonu, który pojawi się wkrótce nad Skandynawią. Wiatr w pierwszej połowie nocy był słaby, potem będzie się wzmagał.
Kierowców w czwartek rano czekają trudne warunki do jazdy. Z jednej strony przez marznące opady, z drugiej zaś przez silny wiatr.
Nad regionem w kolejnych godzinach niewykluczone są przejściowo opady marznącego deszczu powodujące gołoledź. W niedzielę prognozowane są okresami opady śniegu, gdzieniegdzie również deszczu ze śniegiem i deszczu.
Tak jak zapowiadali meteorolodzy, w piątek w naszym regionie pojawiły się pierwsze opady śniegu. Nie oznacza to jeszcze zimy, jednak zwiastuje, że nadchodzi ona coraz większymi krokami.
We wtorek Polska znajduje się jeszcze pod wpływem układów niskiego ciśnienia oraz frontów atmosferycznych rozciągających się nad przeważającym obszarem Starego Kontynentu. Docierają dość ciepłe polarnomorskie masy powietrza z rejonu środkowego Atlantyku. W regionie spodziewane są gęste mgły ograniczające widzialność.
W piątek pogoda w Polsce jest kształtowana przez układ niżowy oraz system frontów atmosferycznych, które znajdą się bezpośrednio nad obszarem naszego kraju, przetaczając się od województw południowo - zachodnich po rejony północne. W kolejnych godzinach czekają nas słabe i umiarkowane opady deszczu. Dodatkowo od zachodu zacznie też postępować silniejsze ochłodzenie.
Nad województwo lubelskie zbliża się załamanie pogody, które jest związane z niżem o imieniu Cord i strefą chłodnego frontu atmosferycznego, na którym doszło do rozwoju zafalowania. Jutro czeka nas przejściowe ochłodzenie i stabilizacja w pogodzie, ale w pierwszej połowie listopada pozostaniemy przeważnie pod wpływem cyrkulacji strefowej atmosfery.