Silna śnieżyca zmierza do woj. lubelskiego, spadnie nawet 20-30 cm śniegu. Możliwy paraliż na drogach i przerwy w dostawach prądu
11:48 01-12-2023
W piątek zacznie się dominacja ośrodków niskiego ciśnienia z południa i północy naszego kontynentu, jakie swoim zasięgiem będą obejmować nasz kraj, przynosząc także słabe opady śniegu, natomiast w południowych regionach umiarkowane i intensywne. Docierać będą zimne masy powietrza arktycznego z północy, powodując całodobowy mróz. Utrzymują się warunki charakterystyczne dla lekkiej i umiarkowanej termicznej zimy.
Silna śnieżyca
Prognozy od kilku dni wskazują, że w pierwszy weekend grudnia wystąpi silna śnieżyca, która spowodowana będzie przejściem w pobliżu Polski niżu genueńskiego o imieniu Robin. Intensywne opady śniegu przyczynia się do tego, że na drogach zobaczymy piaskarki i solarki. Warunki do przemieszczania się po drogach i chodnikach staną się trudne. Miejscami wystąpi paraliż komunikacyjny. Do spodziewanego załamania pogody pozostało mniej niż 24 godziny. Pojazdy ciężarowe i autobusy mogą mieć problem z pokonaniem większych wzniesień i podjazdów.
Ciężki i mokry śnieg osiadać będzie na gałęziach i drzewach, dlatego unikajmy parkowania samochodów pod drzewami, gdyż pod naporem białego puchu mogą łamać się konary, a nawet i całe drzewa. Niewykluczone jest również zjawisko okiści śnieżnej, dlatego zachowajmy ostrożność w czasie przemieszczania się przez kompleksy leśne. Dlatego, że drzewa mogą tarasować przejazd miejscami w woj. lubelskim. Dodatkowo możliwe są przerwy w dostawach prądu, gdyż śnieg osiadać ma na linie napowietrzne, jak i też łamać będą się gałęzie i konary na linie niskiego napięcia, pozbawiając odbiorców w naszym regionie energii elektrycznej. Energetycy będą mieć najprawdopodobniej pełne ręce pracy po śnieżycy, usuwając awarie energetyczne.
Opady pojawią się w ciągu kilkunastu godzin
W ciągu najbliższych kilkunastu godzin nad dzielnice południowe zacznie nasuwać się strefa opadów wielkoskalowych. Następnie ma przemieszczać się na północ i północny-wschód naszego kraju. Jednak w drugiej połowie nadchodzącej nocy opady śniegu zaczną zaznaczać się w pasie dzielnic południowych Polski.
Piątek przyniesie w dzień zachmurzenie duże i całkowite, tylko w północnej i centralnej połowie województwa większe przejaśnienia. Gdzieniegdzie w pierwszej części dnia miejscami zanikające marznące mgły, ograniczające widzialność poziomą do 200 m. Gdzieniegdzie niewielka możliwość słabych opadów śniegu. W najcieplejszym momencie dnia temperatura maksymalna od -3°C na północy do 0°C na południu. Wiatr będzie słaby, zmienny z przewagą kierunku północno-wschodniego i wschodniego.
Noc z piątku na sobotę przyniesie zachmurzenie duże i całkowite. Prognozowane są wielkoskalowe opady śniegu, szczególnie w południowej połowie województwa i tam możliwy przyrost pokrywy śnieżnej o około 5-7 cm. W najchłodniejszej części nocy od około -8°C na północy do -2°C na południu. Wiatr będzie słaby, jednak nad ranem na południu i centrum wzmagający się do umiarkowanego, północno-wschodni i wschodni, natomiast na północy okresami zmienny. Porywy wiatru do 30-35 km/h.
Sobota przyniesie w woj. lubelskim niżową pogodę i dlatego dominować będzie zachmurzenie duże i całkowite. Migrować będzie z południa na północ regionu strefa ciągłych opadów śniegu, okresami o umiarkowanym i silnym natężeniu. W opadach śniegu widzialność pozioma ograniczona do 300-1000 metrów. Dlatego zachowajmy ostrożność na drogach. Spodziewany przyrost pokrywy śnieżnej do około 6 cm na północy, 8-10 cm w centrum i około 12-15 cm na południu Lubelszczyzny. W najcieplejszym momencie dnia termometry wskażą od -3°C do -1°C, gdzieniegdzie na południu województwa 0°C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, popołudniu i wieczorem na południu i centrum porywisty, północno-wschodni oraz północny. Porywy wiatru do 30-45 km/h. Wyraźnie potęgujący odczucie chłodu i obniżający temperaturę odczuwalną. Powodować będzie zawieje i zamiecie śnieżne.
Noc z soboty na niedzielę przyniesie zachmurzenie całkowite oraz opady śniegu, okresami o umiarkowanym i silnym natężeniu. Prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej o 12-15 cm, zwłaszcza na południowym wschodzie regionu. Na pozostałym obszarze do 5-10 cm. Najmniej śniegu powinno spaść na północy regionu. W najchłodniejszej części nocy od -5°C do -2°C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, okresami porywisty w porywach do 30-45 km/h, północno-wschodni skręcający w drugiej części nocy na północno-zachodni. Powodować będzie zawieje i zamiecie śnieżne.
Arktyczne powietrze w regionie
Cyklon śródziemnomorski wędrujący z rejonu Morza Śródziemnego, przemieści się następnie nad Bałkany, a potem dotrze nad Ukrainę. Po jego przejściu spłynie do nas mroźne powietrze pochodzenia arktycznego. Dlatego noc z niedzieli na poniedziałek i początek przyszłego tygodnia powinien przynieść spadki temperatury poniżej -15°C/-10°C nocami i nad ranem. Zależne będzie to od ukształtowania terenu, wielkości przejaśnień i rozpogodzeń, prędkości wiatru i skali adwekcji zimnego powietrza arktycznego oraz wielkości pokrywy śnieżnej.
Prognozy wskazują, że pod koniec pierwszego weekendu grudnia, zalegać będzie nawet 10-35 cm śniegu na wschodzie Polski. Największego przyrostu pokrywy śnieżnej spodziewamy się w pasie południowym woj. lubelskiego, nieco mniejszy w centrum, natomiast najmniej śniegu powinno napadać na północy. Nie zmienia to faktu, że wielogodzinne opady śniegu pochodzenia wielkoskalowego spowodują poważne utrudnienia komunikacyjne, miejscowe przerwy w dostawach prądu na przeważającym obszarze Lubelszczyzny. Śnieżyca odsunie się dopiero bliżej godzin porannych w niedzielę za naszą wschodnią granicę państwową. Odwilż nastąpi nie wcześniej niż na przełomie 1 i 2 dekady grudnia.
Prawdopodobieństwo wystąpienia silnej śnieżycy wynosi 95% w woj. lubelskim. Największe szkody i utrudnienia na drogach może spowodować na południu, centrum i wschodzie regionu, ale śnieg padać będzie o natężeniu umiarkowanym, okresami intensywnym w najbliższy weekend na całej Lubelszczyźnie. Zachowajmy szczególną ostrożność na drogach, gdyż warunki będą niezwykle wymagające, nawet dla doświadczonych kierowców. Dostosujmy prędkość do warunków atmosferycznych.
A to jest obowiązek czarnej drogi w zimę? W górach drogi białe i jeżdżą tylko w reszcie kraju ułomni za kierownicą co jak spadnie 5 cm śniegu to przeżywają orgazm w wywiadach telewizyjnych. Mam dobre zimówki i ogarniam życie więc śniegu się nie boję.
Nawet na najlepszych zimówkach jazda po śniegu jest niebezpieczniejsza.