Dziś przedstawiono kandydatów w wyborach do europarlamentu w poszczególnych regionach z list Platformy Obywatelskiej. O stanowisko w Brukseli starała się będzie Marta Wcisło.
"Bogdanka kontra posłanka", taki tytuł nosiła dzisiejsza konferencja prasowa w Lublinie z udziałem Marty Wcisło. Lubelska posłanka poinformowała, że otrzymała pozew od spółki, ale po wyborach został on wycofany. Zaznaczyła, że tym pozwem chciano zakneblować jej usta, jak również zaszkodzić w kampanii wyborczej.
Ponad godzinę trwało starcie polityków PiS i KO w sprawie finansowania nowego stadionu żużlowego w Lublinie. Każda ze stron miała swoje argumenty. Działacze zostali też wygwizdani przez kibiców żużla.
Kilkadziesiąt minut trwały negocjacje działaczy opozycji z ochroną pilnującą wejścia na konwencję PiS. Ostatecznie Marta Wcisło oznajmiła, że to wszystko nie ma sensu, gdyż jest to spotkanie tylko dla wybranych.
O tym, że kobiety są na równi z mężczyznami i mają takie same prawa polityczne, społeczne i gospodarcze przypominały dziś w centrum Lublina posłanki Koalicji Obywatelskiej. Zapowiedziały, że będą na Lubelszczyźnie przekonywać, iż sprawy kobiet nie mogą być marginesem debaty publicznej.
Opolscy policjanci ustalili i zatrzymali mężczyznę, który miał zaatakować posłankę Martę Wcisło na targowisku w Opolu Lubelskim. 55-latek odpowie za naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego.
Dzisiaj po południu posłanka Marta Wcisło poinformowała, że doszło do ataku na nią na targowisku w Opolu Lubelskim. Nieznany mężczyzna miał ją szarpać, grozić i wyzywać.
Wzajemne przekrzykiwanie się, nawet z użyciem megafonu - taki przebieg miała dzisiejsza konferencja polityków PiS w Lublinie. Pojawiła się na niej posłanka Marta Wcisło.
We wtorek przed biurem PiS przy ul. Królewskiej w Lublinie posłanka Marta Wcisło zorganizowała konferencję, na której poruszyła sprawę prób jej zastraszania. Zapewniła jednak, że żadna partia oraz żaden działacz polityczny nie zdołają zamknąć jej ust.
Władze kopalni węgla w Bogdance po ostatniej wypowiedzi Marty Wcisło zapowiedziały, że domagają się przeprosin oraz natychmiastowego sprostowania jej słów. Jak wskazują, przekazane przez nią informacje są fikcyjne, do tego mają godzić w dobre imię i renomę spółki. Tymczasem posłanka nie zamierza nic dementować.
Władze kopalni w Bogdance potwierdzają, że są problemy z jedną ze ścian. Zapewniają jednak, iż plan produkcyjny na ten rok jest niezagrożony. Ma to być zasługą całej załogi.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Marta Wcisło zarzuciła władzom Bogdanki, że nasłali na nią bojówkę w postaci związku zawodowego. Przedstawiciele górników w odpowiedzi tłumaczą, iż chce ona zbić kapitał polityczny ich kosztem. Z kolei prezes spółki całą sytuację nazwał polityczną hucpą.
Posłanki PO w ramach interwencji poselskiej postanowiły sprawdzić procedury bezpieczeństwa obowiązujące w Bogdance oraz zasady finansowania fundacji prowadzonych przez polityków PiS i osoby z nimi związane. Nie zabrakło pytań o słynne zaręczyny pod ziemią Michała Moskala.
Kolejne groźby pozbawienia życia otrzymała lubelska posłanka Marta Wcisło. Jak wskazuje parlamentarzystka, w tym przypadku może to być skutek jej ostatniego występu w telewizji publicznej, a dokładnie paska jaki został umieszczony w trakcie programu.