Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Bogdanka zapewnia, że problemy nie stanowią zagrożenia dla planów wydobycia. ” Siłą kopalni od zawsze byli ludzie”

Władze kopalni w Bogdance potwierdzają, że są problemy z jedną ze ścian. Zapewniają jednak, iż plan produkcyjny na ten rok jest niezagrożony. Ma to być zasługą całej załogi.

Spółka Lubelski Węgiel Bogdanka odniosła się do wczorajszych wypowiedzi posłanki Marty Wcisło, która wskazywała, że w kopalni ma dochodzić do kolejnych nieprawidłowości. Zarzuciła zarządowi, iż zataja i ukrywa przed akcjonariuszami i opinią publiczną, że po raz kolejny doszło do zaciśnięcia ściany i przerwania filaru bezpieczeństwa, co doprowadziło do wdarcia się wody. W wyniku tego wstrzymane miało zostać wydobycie węgla. Kopalnię określiła zaś prywatnym folwarkiem, do którego politycy PiS przyszli, aby drenować kasę na wybory dla partii rządzącej.

Przedstawiciele spółki wyjaśniają, że na początku lutego rozpoczęto prace w miejscu, gdzie jesienią ub. roku doszło do zaciśnięcia się ściany. Działania miały na celu przywrócenie jej do eksploatacji. Jednak z uwagi na skomplikowaną sytuację geologiczną, od początku planowano, że w pierwszym miesiącu będzie to prowadzone w reżimie rozruchu próbnego. Zwłaszcza, że analiza wskazywała też na ryzyko wystąpienia kolejnych zagrożeń. Tak też się stało.

– W ostatnich dniach ziściły się kluczowe ryzyka, które brane były pod uwagę w analizie scenariuszowej przygotowanej na potrzeby spółki. Dlatego też Rada Techniczna po konsultacjach z przedstawicielami Głównego Instytutu Górnictwa podjęła decyzję o wstrzymaniu dalszej eksploatacji tej ściany z uwagi na zagrożenie wylewu wód podziemnych. W skrajnym przypadku mogłoby to wykluczyć dalszą eksploatację, niżej leżących pokładów 389 i 391, na całej południowej części obszaru górniczego Puchaczów V. W efekcie groziłoby to drastycznym zmniejszeniem zasobów przemysłowych przewidzianych do eksploatacji w przyszłości – wskazuje spółka w przesłanym do nas oświadczeniu.

Władze kopalni wskazuje, iż informacje o tym, że jest konieczność ciągłej obecności na miejscu zastępów ratowniczych są nieprawdziwe. Zarząd Bogdanki zapewnia jednocześnie, że plan produkcyjny na ten rok, zakładający wydobycie 8,3 mln ton węgla, jest niezagrożony. Wszystko dlatego, iż trudności hydrogeologiczne, z którymi zmaga się kopalnia, nie przekładają się w sposób bezpośredni na całość produkcji. Obecnie w pełni eksploatowane są ściany w Polu Bogdanka i Nadrybie, a jeszcze w tym miesiącu zaplanowano uruchomić kolejną ze ścian wydobywczych, w Polu Stefanów.

Spółka nie ukrywa, że utrzymanie planowanego wydobycia jest zasługą całej załogi Lubelskiego Węgla Bogdanka, która włożyła w to trud swojej pracy. Podkreślono jednocześnie, iż siłą kopalni w Bogdance od zawsze byli ludzie, którzy tę firmę traktują jak własną.

16 komentarzy

  1. hasła kopalni, hasłami narodu.

    Pomożecie ?

    Już tylko 2,5 miesiąca zostało do święta…
    Szturmówki obstalować

  2. W kupie siła.

Z kraju