Oburzenie w spółce Jeronimo Martins Polska wywołała wczorajsza decyzja Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jak wyjaśnia właściciel sklepów Biedronka, sprawa trafi do sądu, aby "sprawiedliwości stało się zadość".
Spółka mająca w naszym regionie zakład produkcyjny została ukarana za opóźnianie płatności. Jak wyjaśnia UOKiK w nieuczciwy sposób wykorzystywała swoją przewagę kontraktową wobec dostawców jabłek.
Do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna grozi księdzu, który został zatrzymany, kiedy kierował po pijanemu volkswagenem. Sprawą za kilka tygodni zajmie się sąd.
Pod koniec ubiegłego roku otrzymał upomnienie kanoniczne, jednak się do niego nie zastosował. Dlatego też arcybiskup postanowił odsunąć księdza od wszelkich czynności kapłańskich. Ma też zakaz noszenia stroju duchownego.
Jeżeli parkujecie swój pojazd na parkingu na Marinie w rejonie Zalewu Zemborzyckiego, zwróćcie uwagę na to, jaki bilet kupujecie. Zakup niewłaściwego biletu może kosztować was 100 zł opłaty dodatkowej. O sprawie zaalarmował nas Czytelnik.
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył na właściciela sieci Biedronka - spółkę Jeronimo Martins Polska – karę w wysokości 115 milionów złotych. Kara dotyczy ujawnionych w sklepach nieprawidłowości związanych z cenami. Jak informuje UOKiK przez kilka lat Biedronka naruszała prawa konsumentów.
Podczas kontroli ciężarówki należącej do macedońskiego przewoźnika inspektorzy z WITD w Lublinie ujawnili nieprawidłowości w działaniu tachografu. Urządzenie zostało tak zmodyfikowane, aby umożliwić kierującemu rejestrowanie rzekomego odpoczynku podczas jazdy.
Mieszkaniec gminy Dorohusk ma do zapłacenia ponad 5 tys. złotych za to, że złamał zasady kwarantanny. Mężczyzna w stanie nietrzeźwości zakończył podróż samochodem na jednej z posesji w gminie Kamień.
Na widok jadącego radiowozu demonstracyjnie zdjął z twarzy maseczkę ochronną. Kiedy policjanci zwrócili mu uwagę, 47-latek zaczął się zachowywać wulgarnie. Mieszkaniec Zamościa stanie wkrótce przed sądem.
Mieszkaniec gminy Janów Lubelski dwukrotnie złamał przepisy dotyczące kwarantanny. Sanepid nałożył na mężczyznę karę 10 tys. grzywny za nieprzestrzeganie tych przepisów.