Ponad 87 mln zł kary dla sieci sklepów Auchan. Dostawcy musieli płacić za wewnętrzny transport
18:19 13-12-2023
fot. lublin112.pl
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakończył postępowanie wobec spółki Auchan Polska. Sprawdzane były zasady, jakie sieć sklepów stosuje wobec dostawców artykułów spożywczych jak też owoców i warzyw. Dokładnie sygnały o dodatkowych opłatach, jakie muszą oni ponosić.
Jak wskazuje prezes UOKiK Tomasz Chróstny, spółka pobierała od swoich kontrahentów opłaty za transport produktów z magazynów centralnych do poszczególnych sklepów. W skrócie wygląda to tak, iż dostawca finansował logistykę wewnętrzną sieci. Uznane to zostało za nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej wobec dostawców produktów rolno-spożywczych.
– Centralny transport towarów polepsza pozycję sieci handlowej. Nie jest zatem dodatkową usługą, za którą powinien płacić dostawca, a podstawowym elementem modelu biznesu sieci handlowych. Dlatego niedopuszczalne jest pobieranie opłat za transport towarów z głównego magazynu do sklepów sieci. To finansowanie własnej działalności kosztem dostawców. Za takie działanie nałożyłem ponad 87 mln zł kary na właściciela sieci Auchan – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Magazyny centralne stosują wszystkie duże sieci handlowe. Przynosi to sporo korzyści, a przede wszystkim ogranicza koszty. Jednak, co zaznacza UOKiK, po stronie dostawcy są koszty związane z dostarczeniem towaru we wskazane przez odbiorcę miejsce. W tym przypadku jest to magazyn centralny sieci. Od tego momentu towar jest już własnością sklepu. A tym samym wewnętrzna dystrybucja między magazynem a sklepem jest leży w interesie sieci handlowej, dlatego żądanie dodatkowego wynagrodzenia za tę usługę jest niedozwolone.
Wydana decyzja nie jest prawomocna, przysługuje od niej odwołanie do sądu. Auchan zapowiada, że skorzysta z tej możliwości.
po PISie same straty , bałagan , afery nadużycia i złodziejstwo , nie mogę patrzeć na tych nieudaczników
Nigdy wcześniej nie żyło się ludziom tak dobrze jak za rządów PiS.
Ludziom związanym z PiS oczywiście.
ludziom związanym z niemcami oczywiście nie
A to byś się zdziwił, bo za rządów PiS kwitł handel węglem czy drewnem właśnie z Niemcami, ale tego Holecka nie powiedziała.
Zmieniaj Zmieniaj swoje nicki i tak wiadomo kim jesteś
może jakiś przykład podasz a nie kłamiesz jak najęty POpapraniec
a ty kłamiesz jak PiSdzielec
Żaden problem. Klienci zapłacą jako dodatek w cenach towaru.
I gdzie ta kara pójdzie? Do dostawców czy do budżetu?
Ale rolnicy nic nie dostaną zadośćuczynienia z tych milonów.
boli głowa od myślenia?
czyli jeszcze raz Polacy dostaną w dupę raz dostawcy a drugi raz klienci sieci a tylko państwo zarobi
Ta, u ja dajcie, tak jakby to Pi S posprzedawał polskie banki i handel. Zawsze tak było, że promocję robi dostawca. Wielkie jojc zenie jest teraz, po ile to nie powinny być jabłka, chł opi by chcieli po 3 czy nawet 4 zł, tymczasem dziś w sto krocie po 1,75 zł/kg piękne, wybarwione jabłuszka, a nie jakieś przemarznięte spa dy z targu. Czy to market kupuje po 3 zł i sprzedaje ze stratą? Raczej nie. To znaczy, że ktoś sprzedaje marketowi po 1,50 i mu się to kalkuluje. Tak jak w przypadku innych spraw w Pol szy, rolnictwo jest rozdrobnione, skłócone przez ciągłe sejmikowanie. Grupy producenckie z prawdziwego zdarzenia nie powstały, mimo hojnych dotacji, bo był problem – kto będzie tam rządził? Obsadzał biurowe stanowiska swoimi poc iotami? Duże gospodarstwa nie mogą się rozwinąć, dokupić ziemi przez miedzę, bo albo już dawno wykupił to miastowy, albo sąsiad po prostu z zawiści nie sprzeda. A market korzysta. Kupienie polskiej sieci sklepów nie przez zachodniego giganta, ale przez firmę z Lit wy (która to cała Lit wa ma PKB na poziomie PKB województwa mazowieckiego) to po prostu policzek dla Polski, dowód, że tu miejscowym nic nie może się udać.
Tak market kupuje za 1.5 i sprzedaje po 1.75. Nie ma sensu dalej czytać.
dokładnie
Co za bełkot nawet poprawnie napisać nie potrafisz.
Spacje musiałem dawać ze względu na cenzurę redakcyjną, pewne słowa po prostu nie przechodzą.
Tak samo wam nie przechodzą przez głowę takie myśli, jakie napisałem powyżej. Wiem, od szkoły tyle na raz nie czytałeś jeden z drugim, oczy mogą rozboleć albo i cała głowa.
Na koniec praca domowa. Przy pomocy wujka gugle wyszukaj, ile gospodarstw rolnych jest w Niemczech, ile w Polsce, porównaj to do ilości mieszkańców. Zastanów się, ile osób trafiłoby na polski rynek pracy, gdyby zredukować ilość małych, nieproduktywnych gospodarstw rolnych? Imigracja wtedy niepotrzebna, ale z jakichś przyczyn konserwuje się ten stan tzw. dopłatami bezpośrednimi.
Gościu jak market sprzedaje po 1.75,to znaczy, że nabył za 0.25 do 0.50.
Marzą ci się po prostu kołchozy i tania siłą robocza, to już kiedyś było. Nie masz zupełnego pojęcia jakie warunki trzeba spełnić aby te grosze z dopłat otrzymać.
I dlatego, nie chodzi się do tego typu sklepów. Sklepów, które cały czas trąbią o codziennie niskich cenach, które to niskie ceny mogą proponować kosztem pracowników i dostawców.
Was co Ty wiesz o życiu…wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Najwięcej podatków do polskiego budżetu wpłaciła Biedronka i Dino.Ta pierwsza była ustawicznie atakowana przez niejakiego Kołodziejczaka A niemieckie sieci jakby mniej.Teraz po wyborach,domyślam się dlaczego.
kołodziejczak sporzedajna szuja oszukał polskiego chołopa
Słownik kup niemoto.