To kolejny w ostatnich dniach kierowca, który wjechał pod prąd na drodze ekspresowej. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez jednego z kierowców poruszających się trasą S17.
Kierowcy alarmują o bardzo dużych utrudnieniach w ruchu na ekspresówce między Lublinem a Warszawą. Jak ustaliliśmy, wszystko z powodu zdarzeń drogowych.
W okolicach Lublina wjechał na ekspresówkę pod prąd i ruszył przed siebie. Nie reagował na sygnały dawane mu przez innych kierowców. Dopiero policjanci uświadomili kierowcy opla, co zrobił źle.
Wczoraj na drogach powiatu ryckiego doszło do kilku groźnych zdarzeń drogowych. Jedno z nich miało miejsce na drodze ekspresowej S17 na wysokości Nowej Dąbi, drugie zaś na trasie Ryski - Rososz. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Kierowcy poruszający się obwodnicą Lublina przecierali oczy ze zdziwienia widząc na drodze ekspresowej...kombajn zbożowy. Pojazd został już zatrzymany przez policjantów.
W poniedziałek rano na drodze S12 doszło do zderzenia pojazdów. Na miejscu pracują służby ratunkowe, trasa Piaski - Lublin jest zablokowana.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie zatrzymali na drodze ekspresowej S17 kierowcę opla, który znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość. Mężczyzna miał na liczniku 207 km/h.
Kolejny przykład skrajnie nieodpowiedzialnego i ogromnie niebezpiecznego zachowania na drodze. Kierowca opla poruszał się z dużą prędkością pod prąd na obwodnicy Lublina. Nagranie sytuacji drogowej otrzymaliśmy od Czytelnika.
W środę po południu w Bogucinie doszło do pożaru pojazdu osobowego. Na miejscu pracują strażacy, występują utrudnienia z przejazdem w kierunku Lublina.
Kierujący koparką wjechał na drogę ekspresową, bo chciał szybciej dotrzeć do celu. Miał pecha, bo ktoś powiadomił dyżurnego policji. Mężczyzna został ukarany mandatem, co więcej nie posiadał ważnej polisy OC.
W minioną sobotę świdniccy policjanci zatrzymali na drodze ekspresowej kierowcę, który przekroczył dozwoloną prędkość. Podczas kontroli wyszło na jaw, że 60-latek kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości.