Kierująca volkswagenem w Jarosławcu jadąc zbyt szybko doprowadziła do zderzenia z poruszającym się w przeciwnym kierunku kierowcą renaulta. 33-latka poniosła surowe konsekwencje prawne swojego postępowania, otrzymała mandat w wysokości 5000 zł i 10 punktów karnych.
Policjanci na drogach powiatu parczewskiego w miniony weekend prowadzili kontrole drogowe, podczas których wysokim mandatem została ukarana kierująca mercedesem. Z kolei kobieta kierująca oplem zdecydowała się wsiąść za kierownicę w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że miała ponad promil alkoholu w organizmie.
Kierowca BMW za swoją jazdę został ukarany mandatem w wysokości 5000 zł. Mężczyzna jechał z prędkością 130 km/h i za nic miał obowiązujące w obszarze zabudowanym limity prędkości. Mieszkaniec powiatu jarosławskiego ukarany został w warunkach recydywy, dlatego otrzymał tak wysoki mandat.
Piątek był pechowy dla kierowcy z Warszawy. 29-latek przesadził z prędkością i gnał BMW w obszarze zabudowanym 113 km\h. Okazało się, że kolejny raz wpadł na tym samym przewinieniu drogowym. Dostał 4000 zł mandatu, stracił też na 3 miesiące prawo jazdy.
Kierujący BMW, który zlekceważył ograniczenie prędkości na drodze ekspresowej, został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych oraz otrzymał 15 punktów karnych.
Policjanci z Ryk zatrzymali do kontroli nietrzeźwą kobietę kierującą rowerem. 63-latka za swoje zachowanie na drodze otrzymała 2500 zł mandatu.
Postanowili najpierw napić się alkoholu, a potem wsiąść na rowery i ruszyć w drogę. Ich styl jazdy nie spodobał się parczewskim policjantom. Przerwali im więc podróż na jednośladach i wręczyli 46 i 51-latkowi po mandacie na kwotę 2500 złotych.
Bialscy policjanci zatrzymali do kontroli pojazd osobowy, którego kierowca znacznie przekroczył prędkości. Jak się okazało, wodzirej z Wrocławia śpieszył się na imprezę, którą miał prowadzić.
Miłośnicy jednośladów zapominają, że jazda rowerem po alkoholu to połączenie nie do przyjęcia, a także od pewnego czasu bardzo kosztowne. Przekonało się o tym trzech mężczyzn, którzy zdecydowali się prowadzić jednoślady w stanie nietrzeźwości.
Kolejny nietrzeźwy cyklista doświadczył nowego taryfikatora mandatów. 39-latek za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości otrzymał 2,5 tys. złotych mandatu.
Jazda na rowerze po alkoholu zakończyła się dla dwóch rowerzystów wysokimi mandatami. Teraz obaj mają do zapłacenia po 2500 złotych.
Przekraczanie prędkości w obszarze zabudowanym sporo kosztuje. Przekonali się o tym kierowcy, którzy otrzymali wysokie mandaty, zostały im zatrzymane uprawnienia na trzy miesiące, a także na ich kontach pojawiły się punkty karne.
Włodawscy policjanci wczoraj zatrzymali w Starym Brusie kierującego rowerem, który miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 2 500 złotych.
Wczoraj po południu w miejscowości Czosnówka doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Sprawca kolizji, 18-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska, został ukarany mandatem w wysokości 2 tys. złotych i punktami karnymi.
Przedwczoraj łukowscy policjanci zatrzymali kierowcę toyoty, który przekroczył o 61 km/h dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Nie dość, że musi zapłacić 2000 złotych, to jeszcze stracił na trzy miesiące prawo jazdy, a jego konto „zasiliło” 10 punktów karnych.