Najpierw potrącił jednego mężczyznę, potem pojechał na stację paliw, gdzie wjechał w dwóch kolejnych. Pierwszy został ranny, dwaj pozostali zginęli na miejscu. 39-latek odpowie za podwójne zabójstwo i usiłowanie zabójstwa.
O narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pacjenta oskarżono dwie osoby ze szpitala przy ul. Jaczewskiego w Lublinie. Lekarz z pielęgniarką nie przyznają się do winy.
Za kierowanie i udział w zorganizowanych grupach przestępczych oraz popełnienie przestępstw karnoskarbowych odpowie przed sądem 25 osób, które zostały właśnie oskarżone przez prokuraturę. Zajmowały się one przemytem papierosów.
Trwa ustalanie przyczyn pożaru zabytkowego budynku w Lublinie. Zwłaszcza, że nie było to pierwsze tego typu zdarzenie w tym miejscu.
Na ponad 4 tys. pustych faktur VAT wystawionych na na kilka różnych firm, natrafiono w trakcie śledztwa. Trzy osoby został zatrzymane i usłyszały zarzuty.
Medycy podkreślają, że z tak drastycznym przypadkiem w swoim życiu jeszcze się nie spotkali. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad 86-letnią kobietą.
Jedna z urzędniczek po wykryciu nieprawidłowości, zamiast naliczenia kary finansowej dla przedsiębiorcy, miała od niego przyjąć łapówkę. Sprawa wyszła na jaw przypadkowo.
Dobiega końca proces myśliwego, który zastrzelił 16-letniego chłopca tłumacząc, iż pomylił go z dzikiem. Dzisiaj opinię na ten temat wydał biegły. Nie była ona korzystna dla oskarżonego.
Do Sądu Okręgowego w Lublinie skierowany został akt oskarżenia wobec przemytników papierosów. Jak się okazało, grupa miała ułatwione działanie, gdyż współpracował z nią jeden ze strażników granicznych.
Po ponad 2,5 roku zapadł wyrok w sprawie kierownika Ośrodka Pomocy Społecznej w Trawnikach, który odpowiadał za mobbing wobec podległych mu osób. Kobiety, które pracowały w Ośrodku zeznawały, że przeżyły piekło.
Podawała się za pośrednika handlującego materiałami budowlanymi i oferowała niższe ceny, niż w sklepach czy składach. Jej klienci zostawali bez pieniędzy i zamówionego towaru.
Śledztwo wykazało, że na polu o powierzchni 37 hektarów, jakie miał uprawiać radny, nie była prowadzona żadna działalność rolnicza. Tym samym nie mógł on pobierać unijnych dotacji. Marcin P. po raz kolejny stanie przed sądem.
63-latek nie odpowie za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Śledczy uznali, że w tej sprawie doszło do zbiegu okoliczności. Postępowanie zostało więc umorzone.
Groźby wysadzenia w powietrze lub obcięcia głowy otrzymał Riad Haidar, znany w naszym regionie lekarz. Jest on również posłem Koalicji Obywatelskiej.