Do groźnego zdarzenia podczas palenia ogniska na działce doszło na terenie ogródków działkowych w Opolu Lubelskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że od rozpalonego ogniska zajęła się odzież 82-lataka. Wołanie o pomoc mężczyzny usłyszał policjant będący na wolnym, który ruszył z pomocą mężczyźnie.
Hodowcy kur z naszego regionu mieli w ostatnim czasie sporo problemów z ptasią grypą. Teraz do tego doszła kolejna choroba, która dziesiątkuje stada. Właśnie wykryto jej pierwsze ognisko.
Lubelski Wojewódzki Lekarz Weterynarii przekazał informację o wykryciu dwudziestego ósmego ogniska wścieklizny w województwie lubelskim. Chorobę stwierdzono u lisa wolno żyjącego w miejscowości Rzeplin, w gminie Ulhówek, powiat tomaszowski.
Niewybuch pocisku artyleryjskiego został znaleziony na terenie kompleksu leśnego w miejscowości Nowe Komaszyce. Mundurowi zabezpieczyli teren do czasu przyjazdu patrolu saperskiego.
W utrzymującym dziesięć świń gospodarstwie z powiatu hrubieszowskiego wykryto ASF. Wojewoda Lubelski, na wniosek Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii wprowadził obszary zapowietrzony i zagrożony.
Do dwóch podobnych zdarzeń wyjeżdżali wczoraj wieczorem strażacy. Chodziło o ogniska, z których gęsty dym spowił okolicę. Mieszkańcy zgłaszali, że doszło do pożaru.
Trzy zastępy strażaków biorą udział a działaniach związanych z gaszeniem pożaru budynku w Chełmie. Wiadomo już, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Badania wykazały, że jeden z martwych łabędzi, które wyciągnięto z wody w Żółkiewce, był zakażony ptasią grypą. Wyznaczono strefę bezpieczeństwa.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w Leonowie w gminie Niemce. Nie żyje mężczyzna, który wpadł do ogniska. Policjanci prowadzą czynności wyjaśniające w tej sprawie.
Będący na wolnym policjant z Lublina usłyszał ryk silnika i zauważył wydobywający się dym spod maski audi. Za kierownicą auta siedział nietrzeźwy 15-latek. Przysypiającemu nastolatkowi funkcjonariusz zabrał kluczyki i powiadomił patrol.
W czwartek na terenie powiatu włodawskiego doszło do kolejnego pożaru trawy w tym tygodniu. Tym razem zdarzenie miało miejsce w Osowie, gdzie 51-latek na swoim polu rozpalił ognisko, od którego ogniem zajęła się trawa.
Kłęby dymu widoczne w okolicach lasu sprawiły, że mieszkające w pobliżu osoby zaalarmowały strażaków. Okazało się, że na jednej z posesji paliło się ognisko.
Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy od czytelników kilkanaście sygnałów związanych z dużym zadymieniem w rejonie al. Smorawińskiego i ul. Bursaki w Lublinie. Jak się okazało, na pobliskich ogródkach działkowych paliły się ogniska, w których wypalano pozostałości roślinne.
Dzisiaj wieczorem czytelnicy poinformowali nas o akcji straży pożarnej na ulicy Świętochowskiego w Lublinie. Jak się okazało, strażacy zostali zaalarmowani o pożarze, na miejscu zastali zaś ognisko.