Działkowcy zadymili całą okolicę. Na miejsce wezwano strażaków (zdjęcia) 06:57 13-09-2020

W sobotę wieczorem w rejonie al. Smorawińskiego, ul. Chodźki i Bursaki w Lublinie pojawił się gęsty dym. O wszystkim zaalarmowana została straż pożarna. Podejrzewano bowiem, że gdzieś w okolicy doszło do pożaru.
Jak się okazało, zadymienie pochodziło z terenów ogródków działkowych Lemszczyzna. Strażacy sprawdzili działki, jednak nie natrafili tam na pożar.
Dym pochodził z wypalania pozostałości roślinnych przez działkowców.
(fot. nadesłane – Ralph, Michał)
No niezły ten grill…
tam jest mała niecka…dym nie miał ujścia.to teraz siedzieli w tym dymie, a pojechali na działeczke odetchnąć świeżym powietrzem.
W tej chwili już jest bardzo mało emerytów na działkach. Ostatnio masowo wykupują działki ludzie w przedziale wiekowym 30 – 40 lat. Domki też już zaczynają inaczej wyglądać, niż takie stare altanki. Właściciele stawiają domki, które średnio kosztują ok 40 tys. Kupić teraz taką działkę w Lublinie, to trzeba wydać od 20 tys do ok 40 tys (chodzi o zadbane działki). W Warszawie od 40 tys do 90 tys. Zatem nie takie slumsy…
Proszę Redakcję o zweryfikowanie i informację, czy ktokolwiek dostał jakiś mandat.
Na terenie Gminy Lublin n/p ustawy o odpadach z 14-12-2012 r. zakazuje się palenia otwartych ognisk.
podstawa prawna: ustawa o odpadach z 14.12.2012 r. – Dz.U.2013 poz. 21