Sprawca przyznał się do winy, złożył szczegółowe wyjaśnienia, dlatego też sprawa zabójstwa na Bazylianówce szybko trafiła do sądu. 28-latkowi grozi dożywocie.
Do Sądu Okręgowego w Zamościu skierowany został akt oskarżenia wobec sprawcy brutalnego zabójstwa i gwałtu na starszej kobiecie. Sprawcę wykryto po 30 latach. Wpadł gdyż zgwałcił własną żonę.
Policjanci zatrzymali 39-latka, który odpowie przed sądem za zabójstwo żony. Zakrwawione zwłoki kobiety zostały ujawnione na terenie jednej z posesji w gminie Trzebieszów.
W minioną niedzielę w jednym z mieszkań przy ul. Bazylianówka ujawnione zostały zwłoki mężczyzny. Jak się okazało 65-latek został zamordowany. Jedna osoba usłyszała zarzuty zabójstwa.
Spotykała się z dwoma mężczyznami, choć jednego traktowała jako źródło utrzymania. Kiedy mężczyzna dowiedział się o wszystkim, wyciągnęła go na spacer. Następnie wraz z drugim partnerem brutalnie go zamordowali. Po usłyszeniu wyroku oboje uznali, że sąd był zbyt surowy.
Zapadł wyrok dla Justyny K., oskarżonej o brutalną zbrodnię w Wierzchowiskach w powiecie janowskim. Wraz z nią przed sądem odpowiadał jej partner. Mężczyzna za kratkami spędzi jednak znacznie mniej czasu.
Funkcjonariusze z Archiwum X nie chcąc dopuści do przedawnienia się zbrodni sprzed blisko 30 lat ponownie zajęli się tą sprawą. Zabezpieczony z ciała ofiary materiał genetyczny sprawcy porównali z tymi, jakie znajdują się w policyjnej bazie danych. Okazało się, że pasuje do sprawcy gwałtu z ubiegłego roku.
Policjanci ustalają, w jakich okolicznościach stracił życie obywatel Ukrainy, którego ciało znaleziono w Klikawie koło Puław. Choć podejrzewano działanie przestępcze, obecnie wiadomo już, że wstępnie do jego śmierci nie przyczyniły się inne osoby.