Łukowscy policjanci poszukują mężczyzn, którzy wykorzystując gościnność 70-letniej kobiety, okradli ją. Łupem złodziei padła biżuteria o wartości 10 tys. złotych.
Najbliższe trzy lata w Zakładzie Karnym spędzi Jarosław M. z Kraśnika, który fałszując faktury VAT doprowadził do wyłudzenia ponad 13 milionów złotych. Pieniądze trafiały m.in. na konta w cypryjskim banku.
Po raz kolejny starsza osoba padła ofiarą oszustów. Tym razem 83-letnia mieszkanka Łęcznej uwierzyła w historię o wypadku wnuczka.
Po raz kolejny oszuści zdołali wyłudzić znaczną kwotę pieniędzy. Tym razem ofiarą padła 80-letnia mieszkanka Izbicy, która straciła 82 tys. złotych.
Kolejna osoba padła ofiarą oszustów. Tym razem mieszkaniec Kraśnika, pomimo szeroko prowadzonej akcji ostrzegającej o oszustwach na tzw. "wnuczka lub policjanta", stracił 30 tys. złotych.
Kilka tysięcy euro stracił mieszkaniec gminy Adamów, który zamówił auto przez Internet. Po wpłacie pieniędzy nie doczekał się na realizację zamówienia a sprawę zgłosił na Policję.
Lubelscy policjanci zatrzymali trzy osoby do sprawy oszustw metodą "na wnuczka". Do zatrzymań doszło na terenie województwa warmińsko-mazurskiego.
Jeden z mieszkańców podzamojskiej miejscowości myślał, że trafiła mu się doskonała okazja. Niestety padł ofiarą oszustwa.
Mieszkaniec Kraśnika wystawił ponad 2 tysiące faktur na zakup paszy dla zwierząt. Z dokumentów wynikało, że wydał na to ponad 100 mln, w rzeczywistości nie miał nawet gospodarstwa.
Nie pomagają apele o ostrożność, nie skutkują też liczne informacje o straconych niejednokrotnie oszczędnościach całego życia. Oszuści wciąż wyłudzają pieniądze od starszych osób.
Zamojscy policjanci zatrzymali 47-latka, który usiłował wyłudzić od 78-letniej kobiety pieniądze. Tłumaczył, że po pijanemu chciał sobie zażartować.
We wtorek starsze małżeństwo z Chełma padło ofiarą oszustów. Sprawcy wyłudzili 90 tys. złotych, tym razem metodą na zięcia.
W ostatnim czasie oszuści znowu stali się wyjątkowo aktywni usiłując wyłudzić pieniądze od mieszkańców naszego regionu. Puszczają krótkie sygnały na telefon, licząc że ktoś oddzwoni.
Na ławie oskarżonych oprócz głównego podejrzanego o wyłudzanie dotacji i kredytów, zasiądzie także księgowa, pracownik Powiatowego Urzędu Pracy w Krasnymstawie oraz pięć innych osób. Zarzuca im się wyłudzenie 168 000 złotych dotacji oraz 500 000 złotych w postaci pożyczek.