50 tysięcy złotych stracił 73-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna natrafił w Internecie na ofertę zakupu akcji znanego koncernu paliwowego. Do inwestycji miał być namawiany przez prezydenta.
74-letnia mieszkanka powiatu zamojskiego, zachęcona internetową reklamą o możliwości szybkiego i dużego zysku przy inwestycjach w akcje „Baltic Pipe” skorzystała z fałszywej oferty. Za namową telefonicznego doradcy wpłaciła prawie 3 000 zł, na laptopie zainstalowała też program do zdalnej obsługi pulpitu. Po kilku dniach oszust wypłacił z jej rachunków około 50 000 zł.
Mieszkanka gminy Łęczna straciła niemal 80 tys. złotych. Kobieta chciała szybko zarobić poprzez inwestycje własnych pieniędzy i wykonywanie zadań zleconych przez opiekuna.
64-latek z powiatu janowskiego stracił ponad 200 tys. zł inwestując w zakup paliwa i złota. Skontaktował się z nim mężczyzna i zachęcił do zainstalowania aplikacji na platformie inwestycyjnej. Mężczyzna przelewał kolejne sugerowane kwoty na wskazane konta. Nic nie zarobił, a jego oszczędności przepadły.
48-latek uwierzył rzekomemu doradcy i skusił się na inwestycję. Za jego namową wpłacił pieniądze na konto inwestycyjne, zainstalował też program do zdalnej obsługi pulpitu. Po tym oszust zaciągnął na dane 48-latka kredyty i wypłacił z jego konta pieniądze w kwocie ponad 32 000 zł.
Radni Sejmiku Województwa Lubelskiego przyjęli stanowisko w sprawie rozbudowy portu kolejowego w Małaszewiczach. Byli przy tym jednogłośni. Ma to być apel do rządu, aby inwestycja mogła w końcu ruszyć.
Mieszkanka Lublina padła ofiarą oszustów działających w Internecie. Kobieta za namową mężczyzny poznanego w sieci, przekazała na zagraniczne rachunki bankowe ponad milion złotych. Miała to być inwestycja w złoto. Sprawą zajmują się policjanci.
Mieszkanka powiatu zamojskiego straciła około 430 000 zł. Kobieta na portalu społecznościowym poznała mężczyznę. Nowy znajomy w wiadomościach o życiu prywatnym i wspólnej przyszłości przeplatał informacje na temat korzyści płynących z inwestycji w kryptowaluty. Niestety uśpiło to czujność mieszkanki powiatu zamojskiego.
Para z powiatu świdnickiego zachęcona reklamą w Internecie chciała zainwestować w akcje spółki Baltic Pipe. Skontaktowali się telefonicznie na numer podany w ogłoszeniu i wykonywali polecenia, w rzeczywistości całość okazała się oszustwem i stracili ponad 130 tysięcy złotych/
50-letnia mieszanka gminy Werbkowice uwierzyła internetowym oszustom, że może zarobić pieniądze na platformie inwestycyjnej. Finalnie straciła łącznie ponad 115 tysięcy złotych.
72-letni mieszkaniec powiatu puławskiego stracił prawie 115 tysięcy złotych, które "zainwestował" w akcje grupy energetycznej. Mężczyzna znalazł ogłoszenie w Internecie, a następnie uwierzył fałszywemu pośrednikowi i wpłacał kolejne pieniądze, w tym pożyczkę, którą zaciągnął w banku.
Stratą ponad 20 000 złotych skończyła się próba inwestycji dla 67-latka. Mężczyzna zachęcony reklamą znalezioną w Internecie skorzystał z zamieszczonego w niej linku. Później skontaktował się z nim oszust, który „wyczyścił” mu konto.
Ponad 66 tysięcy złotych stracił 70-latek, który uwierzył, że rozmawia z konsultantem firmy inwestycyjnej. Sprawca przekonał mężczyznę, do inwestowania w akcje znanej firmy motoryzacyjnej oraz zainstalowania na telefonie programu do jego zdalnej obsługi.
Mieszkaniec powiatu zamojskiego padł ofiarą oszustów. 74-latek chciał zarobić na inwestycji w kryptowaluty. Zmanipulowany przez "doradcę" zatwierdzał wykonywane z konta przelewy. Miał szybko zarobić duże pieniądze, a stracił 100 000 zł.
Sławomir Nitras wyjaśnił, że kierowany przez niego resort nie wyłoży pieniędzy na budowę nowego stadionu żużlowego w Lublinie. Prezydent Krzysztof Żuk odnosząc się do tych słów podkreśla, że Lublin nie może ponosić odpowiedzialności za wcześniejsze decyzje polityków PiS i "podlegać karze" za finansowanie sportu przez spółki skarbu państwa.