Na wylocie z Lublina w kierunku Chełma pojawił się nowy fotoradar. Jak ustaliliśmy, urządzenie nie robi jeszcze zdjęć. Warto jednak zapamiętać to miejsce, aby nie wrócić z podróży z drogim zdjęciem.
Blisko połowę mniej zdjęć wykonały urządzenia do pomiaru prędkości, jakie zlokalizowane są przy drogach naszego kraju. Wpływ na wolniejszą jazdę kierowców mają być m.in. wyższe kwoty mandatów.
Uruchomiony został już w ubiegłym tygodniu, jednak dopiero teraz zarejestrowane wykroczenia będą rozliczane. Pierwszy w Lublinie fotoradar zaczął normalną pracę.
Rozpoczął pracę pierwszy w Lublinie fotoradar, który w ubiegłym roku zamontowano przy al. Solidarności. Przez pierwsze dni urządzenie będzie testowane.
Liczba fotoradarów w naszym kraju zmienia się cyklicznie. Z roku na rok przybywa nowych urządzeń, a część starych jest demontowana lub wyłączana z użytku. Infrastruktura wspierająca bezpieczeństwo na polskich drogach powiększy się o 100 nowych urządzeń, jednak jeszcze nie w tym roku. Aktualnie trwają testy fotoradarów, ale to nie koniec planów na wzmocnienie skuteczności systemu zwiększającego bezpieczeństwo nad ruchem drogowym.
W ostatnich dniach cały czas otrzymujemy pytania od kierowców na temat fotoradaru, jaki ustawiono przy al. Solidarności. Ustaliliśmy, że urządzenie na razie wciąż nie pracuje.
We wtorek kontynuowane były prace związane z montażem w Lublinie fotoradaru. Ma to związek z tym, że do jego uruchomienia pozostało niewiele czasu.
Po latach do Lublina wraca fotoradar. Właśnie rozpoczął się montaż urządzenia. Na lokalizację wybrano miejsce, gdzie wielokrotnie dochodziło do groźnych zdarzeń drogowych.
Tajemniczy fotoradar pojawił się przy jednej z dróg naszego regionu. Przed nim zamontowano też znak ograniczenia prędkości. Co ważne, wszystkie instytucje zapewniają, że nie mają z tym nic wspólnego. Jak się okazuje, jest to atrapa.
Jest to już piąte urządzenie do pomiaru prędkości na tej trasie. Zamontowano je na prośbę Urzędu Gminy. Dla kierowców, którym nowy fotoradar zdążył już zrobić zdjęcie, mamy jednak dobrą informację.
Na kolejny pomysł, jak zdyscyplinować kierowców poruszających się przez Sobibór, wpadł jeden z mieszkańców tej miejscowości. Ustawił budkę lęgową dla ptaków, która do złudzenia przypomina fotoradar.
O ponad 32 proc. spadła liczba naruszeń zarejestrowanych przez system fotoradarowy CANARD podczas pierwszego miesiąca epidemii koronawirusa w Polsce. Jest mniejszy ruch i mniej naruszeń, ale więcej niechlubnych rekordów prędkości, a dotyczy to m.in. woj. lubelskiego.