Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Budka dla ptaków udaje fotoradar. Stoi przy jednej z dróg w regionie (zdjęcia)

Mieszkaniec powiatu lubartowskiego umieścił na swojej działce nietypową budkę-karmnik dla ptaków. Drewniana konstrukcja, która znajduje się tuż przy drodze, do złudzenia przypomina fotoradar. Właściciel budki zaznacza, że postawił ją trochę dla żartu, ale i dla zwiększenia bezpieczeństwa.

Jak przekazał nam twórca tej nietypowej budki dla ptaków, pan Grzegorz Borzęcki, konstrukcja pojawiła się na jego prywatnej działce w Rokitnie w powiecie lubartowskim, tuż przy drodze wojewódzkiej, którą przemieszczają m.in. pojazdy ciężarowe z i do kopalni w Bogdance.

Drewniana budka została pomalowana na żółto i swoją formą do złudzenia przypomina fotoradar. Jak się okazuje, kierowcy przejeżdżający w pobliżu posesji pana Grzegorza zwalniają. Czyli po części zamysł twórcy został spełniony, a chodziło właśnie o bezpieczeństwo na odcinku trasy pomiędzy Lubartowem a Łęczną.

Ptasi fotoradar powstał trochę dla żartu, ale jak zaznacza pomysłodawca, chciał zwrócić uwagę na nadmierną prędkość kierowców na odcinku drogi przebiegającym w pobliżu jego posesji. Niedaleko jest przejście dla pieszych, a także plac zabaw oraz boisko. Co więcej, Pan Grzegorz zaznacza, że bezpieczeństwo pogarsza natężony ruch pojazdów z kopalni. W rejonie „fotoradaru” są dwa zakręty, więc zdjęcie nogi z gazu, po ujrzeniu żółtej konstrukcji, powinno działać na plus w kwestii bezpieczeństwa. Inicjatywę pana Grzegorza popiera również miejscowa sołtys.

Należy również dodać, że lubartowscy policjanci w ciągu dwóch ostatnich lat ujawnili w Rokitnie 68 wykroczeń drogowych, z czego 49 dotyczyły przekroczenia dozwolonej prędkości. Co ważne, do mundurowych docierają również zgłoszenia o przekroczeniu prędkości w tym miejscu, poprzez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa.

Co ciekawe, drewniana budka, która powstała na wzór fotoradaru to nie jedyna drewniana twórczość pana Grzegorza. W swoim dorobku ma również budki dla ptaków w kształcie kotów wspinających się na drzewo, czy też donice na kwiaty w kształcie krowy lub sarny. Jedno jest pewne, twórcy z Rokitna nie brakuje wyobraźni, jeżeli chodzi o „sztukę” tworzoną z drewna.

Budka dla ptaków udaje fotoradar. Stoi przy jednej z dróg w regionie (zdjęcia)

Budka dla ptaków udaje fotoradar. Stoi przy jednej z dróg w regionie (zdjęcia)

Budka dla ptaków udaje fotoradar. Stoi przy jednej z dróg w regionie (zdjęcia)

Budka dla ptaków udaje fotoradar. Stoi przy jednej z dróg w regionie (zdjęcia)

Budka dla ptaków udaje fotoradar. Stoi przy jednej z dróg w regionie (zdjęcia)

Budka dla ptaków udaje fotoradar. Stoi przy jednej z dróg w regionie (zdjęcia)

Budka dla ptaków udaje fotoradar. Stoi przy jednej z dróg w regionie (zdjęcia)

Budka dla ptaków udaje fotoradar. Stoi przy jednej z dróg w regionie (zdjęcia)

(fot. nadesłane Grzegorz Borzęcki)

35 komentarzy

  1. Ktoś sobie prywatnie według własnego widzimisię stawia pudło przy drodze mające imitować urządzenie do kontroli prędkości i wy wszyscy klaszczecie uszami ze szczęścia? Skoro gość publicznie przyznaje w jakim zamiarze i jakie skutki oczekiwał po montażu tej budki, to powinien za to srogo beknąć. Od kontroli prędkości i wyznaczania miejsc na fotoradary są odpowiednie organy które biorą za to odpowiedzialność.
    Inicjatywa tego Pana stoi ponad jego kompetencje i niepodobna mi się aby osoby prywatnie urządzały straszaki które wpływają na ruch publiczny.
    Skoro społecznie przyzwalacie na kreatywne zarządzanie ruchem to proponuję zrobic takie budki w każdym domu, a bardziej odważnym rzucanie kolców na drogę i rysowanie karoserii winnym przekroczenia prędkości.
    Polaki to jednak zacofany naród bo wciąż popierają pleminny samosąd w oczekiwaniu sprawiedliwości, co widać w komentarzach napisanych przez Januszy i Grażyny.
    Ta budka jest pięknym symbolem urzeczywistniajacym zawiść narodu nosaczy.

    • Rozepnij się Waćpan.

      • Nawet bym to zignorował gdyby nie skala tego newsa i poparcie w społeczeństwie.

        Panie szlachcic, takie budki potencjalnie szkodzą bo oduczaja poprawnego podejścia do tych prawdziwych, dodatkowo kierowca rozpoznaje to ustrojstwo jako fotoradar, a fotoradary są na drogach oznaczone odpowiednim znakiem więc potencjalnie ktoś zamyślony po zobaczeniu żółtej budki nie będzie się zastanawiał kto ją tam umieścił tylko najprawdopodobniej ostro zahamuje co może doprowadzić do stłuczki albo wypadnięcia z drogi i przejechania przechodnia na chodniku. Kto odpowie za wypadek?

        Ale szlachta nie jest od myślenia tylko od luzowania gaci.

        • Panie wypadnięcie z drogi? Przejechanie przechodnia? W terenie zabudowanym? Wywnioskować można z twoich złotych mysli ze skoro ktoś zapierdziela to lepiej mu nie przeszkadzać. A bierzesz pod uwagę że w takim terenie zabudowanym to i zwierzę albo człowiek może nagle pojawić się na jezdni co może spowodować ostre hamowanie? Co bardziej prawdopodobne? Strach przed karmnikiem i przez to dziwne reakcje kierowcy czy sytuacja o której napisałem?

    • mechaniczna pomarancza

      nikt nie pytał

    • Jeszcze napisz, że piesi chodzący po zmroku w kamizelce powinni srogo beknąć bo kierowca może się ich wystraszyć myśląc ich z policjantem z drogówki. Polskim januszom nic nie pasuje, polski janusz lubi jak „somsiad” musi za coś „srogo beknąć”. Napisałeś cyt…”Od kontroli prędkości i wyznaczania miejsc na fotoradary są odpowiednie organy które biorą za to odpowiedzialność.
      Inicjatywa tego Pana stoi ponad jego kompetencje i niepodobna mi się aby osoby prywatnie urządzały straszaki które wpływają na ruch publiczny.” Po pierwsze pan nie postawił fotoradaru ani też nie kontroluje budką lęgową prędkości. Bać się można wszystkiego. To ze Ty boisz się fotoradarów jadąc z odpowiednią prędkością to może warto się z tym gdzieś zgłosić? Po drugie napisz mi proszę jaki wpływ ma ten karmnik na ruch. Cała reszta Towjego wpisu to gimbusowa fantazja rodem z GTA dlatego nie będę komentował. Pozdrawiam Cię Januszu. I więcej odwagi.

      • Zygmunt z ulicy Zygmunta

        Stawianie imitacji urządzeń BRD jest tak samo karalne jak stawianie imitacji znaków drogowych.
        Także jeśli tolerujemy takie zachowanie to nic dziwnego że prawa w tym kraju nikt nie traktuje poważnie.

        • Fałszywy znak fałszywie nakazuje, ostrzega, zakazuje albo informuje. A ci robi żółta budką lęgowa?

          • Zygmunt z ulicy Zygmunta

            wprowadza w błąd jeśli chodzi o fakt wykonywania pomiaru

            • Skoro jedziesz zgodnie z przepisami to w czym problem? Skoro jesteś idiotą grzejącym ile fabryka dała to na taki widok robisz w gacie czy przypadkiem fotka nie przyjdzie 😛

    • Człowieku piszesz tak bez sensu, że szok.

  2. Chu was obchodzi budka, jezdzijta zgodnie z przepisami i po temacie, co za buractwo….

    • Mówisz o przestrzeganiu prawa ale już z prywatną imitacja fotoradaru który realnie wpływa na ruch drogowy to nie masz najmniejszego problemu. Twoja wypowiedź nie jest składna logicznie i przez to jest nic niewarta.
      „Co nas to obchodzi”? A co obchodzi twórcę tej budki jak kto jeździ? Skoro jednak jego obchodzi to i mnie obchodzi ta skrzynka.
      To nie przeciętnemu Januszowi zostało nadane prawo kontroli prędkości i jego egzekwowanie tylko odpowiednim organom.
      Buractowo? Czego to podsumowanie? Znowu masz problem z logiką wypowiedzi i rzucasz słowami bezmyślnie

  3. Czyli idąc tokiem rozumowania dzisiejszych ekologów-szajbusów – ten pan niszczy przyrodę (drzewa), żeby robić różne pseudodzieła sztuki? I ma artysta darmową reklamę….

  4. to jakaś samowola

    To ja postawie sobie ograniczenie prędkości do 30km/h.

  5. Stoi na prywatnym gruncie to może przypominać nawet ku…sa i to jego sprawa.
    Kolejny od zagospodarowywania czyjegoś terenu.

  6. To jeśli można takie imitacje stawiać to jak to się ma do gościa który o kleił samochód tak samo jak policja taki sam model. Zamiast napisu policja miał passat. Kolesia odholowano

  7. Zygmuntem tubylec idący albo stojący wieczorową porą również może wprowadzić w błąd ponieważ przypomina policjanta z drogówki.

Z kraju