Samochody wpadały tam do rzeki, a energetycy nie nadążali z wymianą latarni. W Lublinie ruszył montaż fotoradaru (zdjęcia)
18:27 02-12-2021
W całym kraju trwa akcja rozbudowy sieci fotoradarów. Niedawno informowaliśmy, że podległe Głównemu Inspektoratowi Transportu Drogowego Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym szykuje się do montażu w naszym regionie kolejnych dwóch odcinkowych pomiarów prędkości. Tym razem urządzenia mają być zlokalizowane na drogach wojewódzkich Chełm-Hrubieszów i Puławy – Dęblin.
Z kolei w samym Lublinie rozpoczęły się prace związane z montażem fotoradaru. Urządzenie będzie zlokalizowane na al. Solidarności między wiaduktem Poniatowskiego a rondem Kuklińskiego. Miejsce to jest znane z wielu zdarzeń drogowych, gdzie kierowcy w wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków, tracą na łuku jezdni panowanie nad pojazdami, a auta wypadają z ulicy w stronę pobliskiej rzeki Czechówki, lub też uderzają w słupy latarni na pasie zieleni.
Niejednokrotnie dochodziło do groźnych sytuacji, że samochody wpadały nawet do rzeki. Pracownicy zakładu energetycznego wspominali nam również, że niekiedy nie nadążają z wymienianiem uszkodzonych słupów latarni. Fotoradar ma sprawić, że kierowcy zaczną w tym miejscu jeździć z dozwoloną prędkością, która wynosi do 70 km/h, a tym samym przestanie tam dochodzić do wypadków i kolizji.
Na razie ustawiona została podstawa do urządzenia mierzącego prędkość. Zamontowano też znak informujący o fotoradarze. Kiedy rozpocznie się pomiar prędkości, na razie nie wiadomo. Jak nas poinformowano, uzależnione ma to być od wielu czynników. Jednak urządzenie ma być w pełni zdatne do działania najpóźniej do lutego 2022 r.
(fot. lublin112)
Ja wiem czy do golenia farajerow ….ja bym te „biedactwa ” wypadające z zakrętu nazwał po imieniu czyli idiotami drogowymi bo normalni kierowcy widząc zakret wiedzą co robić i z jaką szybkością go pokonać żeby nie wyladowac w krzakach
Kierowcy jakoś se tam radę dają, gorzej z posiadaczami praw jazdy (nie mylić z tymi pierwszymi), zdarzają się tacy co na tym jakże niebezpiecznym łuku
za cholerę się nie wyrabiają.
Z głośnym: „Uaaaa !!!” i pięknym wytrzeszczem oczu lecą lotem koszącym wszystko co na drodze za kredyt kupionego, autka.
Co za „cudowna” logika, fotoradar uchroni melepety drogowe przed wpadnięciem do rzeki. KASA, KASA, KASA……..
Słyszałeś takie powiedzenie, że nawet: ”bez księdza też wiedzą kiedy jest niedziela”. ?
I to nasz Samorząd montuje, nie złowrogi PIS!
ITD samorządowe ?
co za cudowna logika, nie byłoby wypadków nie byłoby fotoradaru. Czytaj – jadą zgodnie z przepisami to po co fotoradar czy nieoznakowany radiowóz? Nie ma wykroczeń, nie ma potrzeby karać ich sprawców. Jak ktoś głupi niech płaci. Myślenie nie boli..
popieram
Miejsce to jest znane z wielu zdarzeń drogowych, gdzie kierowcy w wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków,
tracą na łuku jezdni panowanie nad pojazdami, a auta wypadają z ulicy w stronę pobliskiej rzeki Czechówki, lub też uderzają
w słupy latarni na pasie zieleni, a nasze, niewątpliwie kochane władze zamiast zasypać rzekę, wyciąć co do jednego, drzewa,
latarnie nie na słupach, a na linach zamontować, wyprostować ten jakże niebezpieczny odcinek drogi… radar postawią !!! 😆
Do lutego to ten maszt, trzeba będzie parę razy naprawiać 🙂
Przyznaję, że istnieje obawa, że ktoś trafi w radar, może by go zabezpieczyć barierą idiotoodporną…
Mam pytanie czy ta” budowla” będzie miała wszystkie pozwolenia i odbiory wydane przez odpowiednie instytucje???
Oczywiście !!! Przy radarze będzie ustawiona szklana i oświetlona gablota z tymi upragnionymi do wglądu dokumentami, więc jak już wygrzebiesz się z rzeczki, albo zapłacisz mandat, będziesz mógł wymagane dokumenty na własne gały zobaczyć.
Moim zdaniem fotoradar faktycznie przydałby się na tej trasie, ale kilka kilometrów dalej. Za galerią VIVO, tuż przed rozwidleniem dróg czyli dokładnie tam gdzie jest przejście dla pieszych, na którym ostatnio śmiertelnie potrącono pieszego. No ALE, miasto woli dbać o zapierdzielających z nadmierną prędkością kierowców, którzy wpadają w poślizg niż o życie pieszych przechodzących przez przejście.
tych radarów to w lublinie przydałoby się co najmniej ze 20 jak nie lepiej…
Ten znak jest tak z d*** ustawiony, że lepiej się nie dalo tego zrobić.
czy jeśli nadal będą wypadki, to fotoradar zostanie zdemontowany ??
Na dzbana nie pomoże nic, ale może
będzie lżejszy o parę zł.