Pijana jechała z psem na hulajnodze. Po przewróceniu się nic nie pamiętała
10:21 26-04-2024
Do nietypowego zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 17.00 na jednej z ulic w Hrubieszowie. 42-letnia kobieta wywróciła się na hulajnodze elektrycznej. Wezwano na miejsce patrol policji. Kobieta miała zadrapania i mówiła, że nie pamięta jak doszło do upadku.
– Jak jednak ustalili policjanci kobieta jechała hulajnogą elektryczną trzymając za kurtką pieska, który w pewnym momencie wysunął się i wypadł. Prawdopodobnie wtedy 42-latka straciła równowagę, przewróciła się i uderzyła w asfalt. Kiedy policjanci sprawdzili stan jej trzeźwości okazało się, że ma 1,2 promila alkoholu w organizmie – informuje aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak z hrubieszowskiej Policji.
Za kierowanie hulajnogą w stanie nietrzeźwości grozi mandat karny w wysokości 2,5 tysiąca złotych.
ach karyna karyna
Lepiej jechać po pijaku <20-kg hulajnogą (nawet z psem) niż, gdyby miał jechać aŁdica, czy czymkolwiek podobnym.
Zamiast „lepiej” bardziej by pasowało określenie: „mniej źle”.
Co z pieskiem ?
Hrubieszów, to już wukraina. Nie dziwota.
„lubelak” putinowski kundlu – nowe granice już sobie wyznaczyliście?
Wolę mieszkać w Hrubieszowie niż w Lublinie pełnym pomników kaczafiego.
No to pies ma przechlapane za to, że wsiadł z pijaną właścicielką na hulajnogę. Teraz odpowie przed sądem dla psiapsiółek.