Po raz czwarty naukowcy z IPN-u prowadzili prace poszukiwawcze na terenie górek czechowskich. Już pierwszego dnia natrafili na ludzkie szczątki. Badania będą kontynuowane w przyszłym roku.
Lubelski Instytut Pamięci Narodowej rozpoczął w poniedziałek badania kolejnej części górek czechowskich. Na wytypowanym obszarze prowadzone są poszukiwania pochówków z czasów wojny.
Dwa obszary na terenie górek czechowskich zostały w ostatnich dniach sprawdzone przez archeologów. Nie natrafiono jednak na obecność w tych miejscach żadnych szczątków ludzkich.
Przez cały tydzień archeolodzy z Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie będą prowadzić odwierty na górkach czechowskich. Chodzi o zweryfikowanie informacji o potencjalnej zbiorowej mogile.
Dwa tygodnie trwało przeszukiwanie wytypowanego fragmentu górek czechowskich przez archeologów z zespołu Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytuty Pamięci Narodowej. Naukowcy nie natrafili na żadne ślady mogące wskazywać na występowanie tam pochówków.
Dwa tygodnie ma potrwać przeszukiwanie wytypowanego fragmentu górek czechowskich przez archeologów z zespołu Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytuty Pamięci Narodowej. Jeżeli odnalezione zostaną ludzkie szczątki, prace zostaną rozszerzone.
Archelodzy Biura Poszukiwania i Identyfikacji lubelskiego Instytutu Pamięci Narodowej rozpoczną w poniedziałek badania części górek czechowskich. Na wytypowanym obszarze będą prowadzone poszukiwania pochówków z czasów wojny.
Nie udało się potwierdzić, że znalezione na terenie Górek Czechowskich szczątki kostne są pochodzenia ludzkiego. Z kolei prace wykonane przez Instytut Pamięci Narodowej wskazują, że zostały one przywiezione tam wraz z gruzem.
Czy znalezione na terenie górek czechowskich fragmenty kości są pochodzenia ludzkiego - sprawdza to prokuratura. Sprawą zajmuje się także Instytut Pamięci Narodowej. Z kolei aktywiści zapewniają, że docierają do świadków wydarzeń z lat II wojny światowej.
Młody mieszkaniec Biłgoraja, który w połowie ub. roku zamordował własną matkę i to samo chciał uczynić z ojcem, nie stanie przed sądem. Okazało się, że jest niepoczytalny. Ma zostać umieszczony w zakładzie psychiatrycznym.
Wykonane zostały już czynności procesowe z 24-letnim Danielem S. z Biłgoraja. Śledczy przedstawili mu zarzuty zabójstwa matki i usiłowania zabójstwa ojca. Najbliższe miesiące spędzi on za kratkami.