Dwa tygodnie trwało przeszukiwanie wytypowanego fragmentu górek czechowskich przez archeologów z zespołu Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytuty Pamięci Narodowej. Naukowcy nie natrafili na żadne ślady mogące wskazywać na występowanie tam pochówków.
Dwa tygodnie ma potrwać przeszukiwanie wytypowanego fragmentu górek czechowskich przez archeologów z zespołu Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytuty Pamięci Narodowej. Jeżeli odnalezione zostaną ludzkie szczątki, prace zostaną rozszerzone.
Archelodzy Biura Poszukiwania i Identyfikacji lubelskiego Instytutu Pamięci Narodowej rozpoczną w poniedziałek badania części górek czechowskich. Na wytypowanym obszarze będą prowadzone poszukiwania pochówków z czasów wojny.
Nie udało się potwierdzić, że znalezione na terenie Górek Czechowskich szczątki kostne są pochodzenia ludzkiego. Z kolei prace wykonane przez Instytut Pamięci Narodowej wskazują, że zostały one przywiezione tam wraz z gruzem.
Czy znalezione na terenie górek czechowskich fragmenty kości są pochodzenia ludzkiego - sprawdza to prokuratura. Sprawą zajmuje się także Instytut Pamięci Narodowej. Z kolei aktywiści zapewniają, że docierają do świadków wydarzeń z lat II wojny światowej.
Młody mieszkaniec Biłgoraja, który w połowie ub. roku zamordował własną matkę i to samo chciał uczynić z ojcem, nie stanie przed sądem. Okazało się, że jest niepoczytalny. Ma zostać umieszczony w zakładzie psychiatrycznym.
Wykonane zostały już czynności procesowe z 24-letnim Danielem S. z Biłgoraja. Śledczy przedstawili mu zarzuty zabójstwa matki i usiłowania zabójstwa ojca. Najbliższe miesiące spędzi on za kratkami.
Syn zaatakował nożem rodziców. Kobieta zginęła na miejscu, mężczyznę śmigłowcem przetransportowano do szpitala. Jego stan jest ciężki. Policjanci zatrzymali 24-latka.
Zamiast do więzienia, sprawca zabójstwa swojej żony, trafi do zakładu dla nerwowo i psychicznie chorych. Okazało się bowiem, że mężczyzna jest niepoczytalny.
Zwłoki czterech osób odnaleziono w jednym z domów jednorodzinnych w Kozienicach. Ustalenia wskazują, że mężczyzna zamordował swoją żonę, a następnie dwie córki. Na koniec popełnił samobójstwo.