Praktycznie każdego dnia dziesiątki mieszkańców naszego regionu odbierają telefony od rzekomych członków rodziny, lub osób podających się za policjantów. Oszuści dzwonią aż do skutku, co oznacza, że udaje im się wyłudzić spore sumy pieniędzy. Wszystkich tych oszustw beż większego problemu dałoby się uniknąć. Wystarczy tylko kilka słów w trakcie spotkania z rodzicami czy dziadkami.
W poniedziałek 79-letnia mieszkanka Zamościa straciła 12 tys. złotych. Kobieta przekazała pieniądze kurierowi, bo myślała, że pomaga swojej wnuczce.
Dwoje mieszkańców Puław straciło wszystkie środki zgromadzone na kontach. Mundurowi ostrzegają przed nowym oszustwem na 1 euro.
Policjanci z Lublina zatrzymali 43-latka, który podejrzany jest o wyłudzenie z funduszy unijnych 2,5 mln złotych oraz usiłowanie wyłudzenia kolejnych 700 tys. złotych na innowacyjne urządzenia. Mężczyzna usłyszał już zarzuty w Prokuraturze Okręgowej w Lublinie.
Mieszkaniec gminy Kazimierz Dolny przekonany był, że rozmawia przez internetowy komunikator z koleżanką. Podczas rozmowy przekazał dwa kody BLIK wygenerowane z konta, mężczyzna stracił 2 tys. złotych.
Dostał maila przypominającego korespondencję jednego z portali aukcyjnych, miał zapłacić 1,36 zł zaległości. Uregulował należność, z jego kont zniknęło ponad 340 tys złotych.
W środę policjanci z Lublina przyjęli zgłoszenie dotyczące oszustwa. Mieszkanka miasta poinformowała, że przekazała łącznie 400 tys. złotych mężczyźnie podającemu się za "amerykańskiego marynarza".
Działając wspólnie i w porozumieniu mieli wyłudzić 10 mln złotych unijnej dotacji. Próbowali uzyskać w ten sposób kolejne 28 mln złotych. Prezes i prokurent jeden z e spółek zatrzymani przez CBA.
Oszuści nie próżnują i co chwila próbują okraść z oszczędności starsze osoby. Tym razem ich ofiarą padła mieszkanka Świdnika, kobieta straciła blisko 13 tys. złotych.
Już raz został skazany za wyłudzenie 11 mln złotych, teraz odpowie za to samo. Tym razem chodzi o blisko 8 mln złotych. Wraz z właścicielem Zakładu Opieki Zdrowotnej na ławie oskarżonych zasiądą jego współpracownicy oraz pracujące w placówce osoby.
Odebrał telefon od osoby podającej się za policjanta i myślał, że bierze udział w akcji zatrzymania oszustów. 65-letni mieszkaniec Terespola stracił 70 tys. złotych.
Mieszkańcy Lublina znów odbierają telefony od osób, które podają się za ich bliskich. Warto jeszcze raz przypomnieć swoim bliskim, aby nie dali się oszukać.
Oszuści wpadli na kolejny pomysł, aby wyłudzić pieniądze. Rozsyłają SMS-y o treści sugerującej postępowanie komornicze i wzywają w wiadomości tekstowej do uregulowania zadłużenia.
Wpłaty na jej konto miały być wynagrodzeniem za pracę. Szybko się okazało, że oszuści za pośrednictwem strony internetowej wyłudził pieniądze od innych osób poprzez fikcyjną sprzedaż.