Na Ukrainie na wagony załadowane zostały 23 samochody ciężarowe i pociąg ruszył w kierunku Polski. W ten sposób postanowiono ominąć kolejki na granicy spowodowane protestem przewoźników.
Szczegółowo sprawdzany będzie nie tylko stan techniczny pojazdów, lecz także ładunek oraz dokumentacja. Ruszają jeszcze bardziej wzmożone kontrole ciężarówek z Ukrainy.
Do skutku ma trwać protest przewoźników na granicy polsko-ukraińskiej. Od piątku do akcji włączą się kierowcy ze Słowacji, którzy zablokują jedyne przejście graniczne dla ciężarówek.
Nie będzie rozszerzenia protestu przewoźników na kolejne przejścia graniczne. W zamian za to ruszą bardziej wzmożone kontrole ukraińskich ciężarówek.
Protestujący od trzech tygodni przewoźnicy zapowiadają blokadę kolejnych przejść granicznych z Ukrainą. Wskazują też na fałszywą narrację strony ukraińskiej na temat rzekomo fatalnej sytuacji oczekujących w kolejkach kierowców.
Wiceminister infrastruktury Ukrainy Serhij Derkacz oraz konsul generalny Ukrainy w Lublinie Oleh Kuts przyjechali na granicę. Padło wiele ostrych słów wobec protestujących Polaków. Ci kategorycznie nie zgadzają się z oskarżeniami.
W ramach trwającego protestu przewoźników zablokowane zostało kolejne przejście graniczne. Tym razem do akcji włączyli się rolnicy. Jednocześnie stojący w kolejce ukraińscy kierowcy znów postanowili zaprotestować przeciwko protestowi.
Dziś przewoźnicy w ramach protestu zablokowali słowacko-ukraińskie przejście graniczne, którym kierowcy z Ukrainy omijali kolejki. W przyszłym tygodniu akcja ruszy też w Medyce.
Nie udało się zawrzeć porozumienia między protestującymi przewoźnikami a stroną ukraińską. Jak wskazują strajkujący, ich postulaty nie zostały wzięte pod uwagę. Dlatego też zapowiedzieli rozszerzenie swojej akcji.
Protestujący na granicy przewoźnicy zapowiedzieli, iż nie odpuszczą i będą walczyć do skutku. Kolejka ciężarówek robi się coraz dłuższa. Na jutro zaplanowano rozmowy w tej sprawie.
Coraz bardziej napięta sytuacja przed przejściem granicznym w Dorohusku. Dziś w południe kierowcy z Ukrainy ruszyli na protestujących przewoźników. Zostali zatrzymali przez policję. W wyniku tego sami postanowili zablokować drogę.
Na granicy z Ukrainą protestują przewoźnicy. Setki pojazdów ciężarowych stoją w kolejkach do przejść granicznych. Na drodze krajowej nr 12 sznur ciężarówek zaczyna się już w Stołpiu. Czas oczekiwania na odprawę wynosi obecnie blisko cztery doby.
Dziś Lubelski Urząd Wojewódzki przekazał nam, że w niedzielę w godzinach wieczornych wojewoda Lech Sprawka spotkał się z komitetem protestacyjnym przewoźników. Zawarte zostało porozumienie. Protest został zawieszony.
Właściciel firm transportowych w powiatu łukowskiego organizują akcję protestacyjną na przejściu granicznym w Koroszczynie. Dojazd do terminala może zostać zablokowany.
Około 200 ciężarówek ma wziąć udział w jutrzejszym proteście przewoźników. Wśród nich jest wiele firm z naszego regionu. Akcję zaplanowano m.in. na obwodnicy Warszawy.