Trzy osoby zostały poszkodowane w wyniku wybuchu gazu, do jakiego doszło w powiecie parczewskim. Budynek nosi liczne uszkodzenia, na miejscu pracują strażacy.
Kłęby dymu wydobywały się z piwnicy obejmując klatkę schodową i wdzierając się do mieszkań. Mieszkańcy ewakuowali się z budynku. Jak się okazało, w płomieniach stanęło łóżko.
Wczoraj na jednej z ulic Białej Podlaskiej doszło do pożaru w aucie osobowym. Przyczyną pojawienia się ognia był pozostawiony telefon podłączony do ładowania.
Świadkowie zostali już przesłuchani, zabezpieczono wszystkie ślady, szczegółowe oględziny przeprowadził także biegły. Teraz trwają poszukiwania kobiety, która podłożyła ogień w kościele na Bronowicach.
W środę rano strażacy walczyli z ogniem w warsztacie samochodowym w Stasinowie. W pożarze spłonął częściowo jeden samochód osobowy i dach budynku.
Dwie godziny trwała akcja gaśnicza, jaka miała miejsce wczoraj w Parczewie. Ogień pojawił się na strychu budynku i objął zgromadzone tam przedmioty, zapalił się też strop.
Zwarcie w instalacji elektrycznej miało być przyczyną pożaru garażu w Adamowie. Budynek spłonął doszczętnie. Strażacy walczyli z ogniem trzy godziny.
Dzięki reakcji sąsiadki być może nie doszło do tragicznego w skutkach pożaru. Przyczyną pojawienia się ognia była nieszczelność komina.
Wczoraj późnym wieczorem usiłowano podpalić sklep z pieczywem na os. Kruczkowskiego w Lublinie. Sytuacja została szybko opanowana, dzięki czemu płomienie nie zdołały się rozprzestrzenić.
Wczoraj rano w miejscowości Szczekarków Kolonia doszło do pożaru w kotłowni budynku mieszkalnego. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru kościoła przy ul. Krańcowej było celowe podłożenie ognia. Policjanci poszukują teraz sprawcy, wykorzystywany jest m.in. pies tropiący.
We wtorek rano w jednym z budynków przy ul. Morelowej w Lublinie doszło do pożaru w kotłowni. Na miejscu interweniowały trzy zastępy straży pożarnej.
Mieszkaniec Kraśnika postanowił przed swoim domem spalić meble. Na posesji interweniowali strażacy oraz policjanci. Skończyło się na mandacie.
W nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do pożaru budynku gospodarczego w Szpikołosach. Wstępnie starty zostały oszacowane na 20 tys. złotych.
Budynek stacji transformatorowej okazał się węzłem cieplnym, zaś pożar awarią sieci ciepłowniczej. Na miejscu pracuje już ekipa Lubelskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.