Pożar w warsztacie samochodowym. Częściowo spłonął jeden pojazd oraz dach budynku (zdjęcia)
14:25 24-02-2021
W środę przed godziną 10 strażacy z Radzynia Podlaskiego otrzymali zgłoszeni o pożarze warsztatu samochodowego w miejscowości Stasinów. Na miejscu interweniowały cztery zastępy strażaków, dwa z PSP oraz OSP z Branicy Radzyńskiej i Żabikowa.
Na miejscu strażacy stwierdzili pożar, który rozprzestrzeniał się w środku budynku. Z informacji uzyskanych od właściciela wynikało, że w środku znajdują się trzy samochody osobowe oraz zdemontowane elementy wyposażenia aut, m.in. fotele i elementy tapicerki.
W trakcie akcji gaśniczej strażacy przystąpili do wynoszenia i dogaszania składowanych części i wyposażenia warsztatu. Po całkowitym ugaszeniu i sprawdzeniu pomieszczenia kamerą termowizyjną działania zakończono.
Ogień strawił przód i wnętrze jednego z pojazdów oraz dach budynku. Całkowitemu spaleniu uległa kosiarka samojezdna oraz elementy wyposażenia aut znajdujące się w pobliżu źródła ognia.
Pożar powstał prawdopodobnie od nieszczelność kotła c.o. Dzięki szybkiej i skutecznej akcji gaśniczej udało się uratować mienie o znacznej wartość. W pożarze nikt nie ucierpiał.
(fot. PSP Radzyń Podlaski)
Nie spaliło się wszystko bo koło pieca było za mało pudełek po częściach 😉
Syf mają w tych warsztatach , to jak maja się nie palić???
Jak jakaś dziupla
21 wiek, a są jeszcze ludzie oddający auta na naprawę do jakichś stodół. I nie wynika to z biedy tylko z chytrości i głupoty. Zgroza.
nie chytrości i głupoty tylko w takich miejscach nie skasuje Ciebia za cos czego nie zrobia i samochód bedzie jezdził, a w lublinie jest tych warsztatów duzo a trafić na jakiegos dobrego mechanika masakra. podpinać pod komputer tylko wiekszosc umie, a w takich miejcach bez komputera wiedza jak naprawiac
W takich profesjonalnych warsztatach wymienią dobre części na nowe . Człowiek powie wymiencie mi drążki kierownicze to oni jeszcze wymienią amortyzatory,stabilizatory i policzą że 2 tysiaki za remont.Zachowuja się w tych profesjonalnych warsztatach jak by byli jakąś mega wielką komisją z inspekcji transportu drogowego,a samo podpięcie pod komputer,to już są ogromne koszty a skąd tu brać jak dadzą człowiekowi za miesiąc ciężkiej pracy 2,5tys zl