Od wczoraj na terenie powiatu parczewskiego prowadzone są poszukiwania padłych dzików. Organizatorzy tej akcji apelują do kierowców o zachowanie ostrożności.
Wczoraj rano na obwodnicy Lublina nieustalony pojazd wjechał w dwa dziki znajdujące się na drodze, a następnie odjechał. Padłe zwierzęta leżały na pasie zieleni rozdzielającym pasy ruchu.
Dziki w Lublinie czują się na tyle dobrze, że nie przeszkadza im obecność ludzi. Nasz Czytelnik zarejestrował te zwierzęta wczoraj przy ul. Bluszczowej, w rejonie gdzie właśnie bawiły się dzieci.
Mamy kolejne nagranie, na którym widać spore stado dzików przemieszczające jedną z ulic Lublina. Film zarejestrował wczoraj nasz Czytelnik.
Dziki w Lublinie mają się dobrze, co widać na nagraniu z rejonu ul. Janowskiej. Wczoraj wieczorem spore stado tych zwierząt spacerowało w pobliżu jezdni.
Przez ulicę przebiegało stado około dwudziestu dzików. W zwierzęta wjechały dwa auta. Trzy dziki padły, reszta uciekła. Na miejscu pracują policjanci.
Jeden z radnych po raz kolejny postanowił zwrócić uwagę urzędników na problem dzików w mieście. Tym razem w sposób dość humorystyczny. Wskazał rozwiązanie w postaci znaków ostrzegających dziki przed ludźmi a ludzi przed dzikami.
Po raz kolejny otrzymujemy sygnały o dzikich zwierzętach spacerujących po lubelskich ulicach. Jak zaznacza nasz Czytelnik, zwierzęta stwarzają zagrożenie dla pieszych oraz kierowców. Co ciekawe, zupełnie im nie przeszkadza obecność ludzi w pobliżu.
Na jednej z posesji w powiecie bialskim ujawnione zostały dziki przetrzymywane na terenie zamkniętym. Właściciel nielegalnej hodowli został ukarany mandatem, zaś odrębne postępowanie w tej sprawie prowadzi Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Białej Podlaskiej.
Lubelskie dziki nie odpuszczają i w najlepsze żerują pomiędzy blokami przy ul. Tumidajskiego. Nasi Czytelnicy przesłali nam kolejne nagranie i zdjęcie z lubelskiej Kalinowszczyzny.