Środa, 04 grudnia 202404/12/2024
690 680 960
690 680 960

Volkswagen potrącił dwa dziki, mazda jednego. Chwilę wcześniej otrzymaliśmy ostrzeżenie o tych zwierzętach (zdjęcia)

Przez ulicę przebiegało stado około dwudziestu dzików. W zwierzęta wjechały dwa auta. Trzy dziki padły, reszta uciekła. Na miejscu pracują policjanci.

W sobotę przed godziną 20 otrzymaliśmy informacje o dzikach spacerujących w pobliżu ul. Bohaterów Września. Jak wyjaśniała pani Paulina, w pobliżu stacji paliw zauważyła znajdujące się tuż przy jezdni zwierzę. Ze względu na zagrożenie dla kierowców, oraz obawę, że dzik wkroczy na ulicę, powiadomiła o wszystkim straż miejską. Jak podkreśla, dyżurny nie przejął się tą sytuacją.

Po chwili kolejny z kierowców zwrócił uwagę na zwierzęta przy jezdni. Pan Marcin tłumaczył, iż kilka dzików stało przy jezdni chcąc przejść na drugą stronę. Wskazywał, iż z uwagi na pogodę, dostrzegł je w ostatniej chwili. Kiedy po kilku minutach wracał, na jezdni stały już auta, które potrąciły zwierzęta.

Jak ustaliliśmy, przez ulicę przebiegało stado około dwudziestu dzików. Kierujący volkswagenem mężczyzna poruszając się w kierunku obwodnicy, wjechał w dwa zwierzęta. Z kolei kierowca mazdy w jedno. Dziki nie przeżyły. Kierowcom pojazdów nic się nie stało. Na miejscu pracują policjanci, którzy prowadzą czynności w tej sprawie.

Volkswagen potrącił dwa dziki, mazda jednego. Chwilę wcześniej otrzymaliśmy ostrzeżenie o tych zwierzętach (zdjęcia)

Volkswagen potrącił dwa dziki, mazda jednego. Chwilę wcześniej otrzymaliśmy ostrzeżenie o tych zwierzętach (zdjęcia)

Volkswagen potrącił dwa dziki, mazda jednego. Chwilę wcześniej otrzymaliśmy ostrzeżenie o tych zwierzętach (zdjęcia)

Volkswagen potrącił dwa dziki, mazda jednego. Chwilę wcześniej otrzymaliśmy ostrzeżenie o tych zwierzętach (zdjęcia)

Volkswagen potrącił dwa dziki, mazda jednego. Chwilę wcześniej otrzymaliśmy ostrzeżenie o tych zwierzętach (zdjęcia)

(fot. lublin112)

24 komentarze

  1. a co tam się przejmować dzikami i cudzą własnością zniszczoną
    łatwiej szczęki pozakładać na Hirszfelda w biały dzień, niż w deszcz po nocy dzikie świnie po drodze ganiać, prawda?

  2. Ocena: 0

    Gdyby pani zadzwoniła do straży. że auta są źle zaparkowane wtedy szybko by przyjechali i założyli kajdanki na koła

    • Ocena: 0

      Wystarczyłoby powiedzieć, że kłusownicy zabierają skłusowane dziki, to i właściciel by się zaraz znalazł.

  3. Ocena: 0

    Ach te dziki

  4. To dobrze. Nie będą stanowiły zagrożenia dla ludzi. ?

  5. Ocena: 0

    no i co Panie dyspozytorze z SM? Jakieś wnioski przemyślenia udział w kosztach naprawy w pojazdach? Jakieś rozwiązanie może przyszło Panu na myśli jak rozwiązać problem z dzikimi zwierzętami na terenie miasta może ruszy Pan litery coś zaradzi itp?

  6. Rozwiązać straż miejską jak w Świdniku. Swoją drogą niech się dzikami i inną zwierzyną zajmą myśliwi: podobno to oni dbają o właściwą liczbę zwierząt, więc niech dbają sobacze lenie.

    • Teraz zwierzęta mają obrońców – ekologów, Ludzkie mienie i życie mają za nic. Myśliwi nie mogą ot, tak sobie strzelać. Jest kupę przepisów, które bez potrzeby ograniczają prawo do odstrzału w szczególności w terenie zabudowanym.

  7. Ja obcakrajowca być tzw. innostranna
    Ocena: 0

    W zwierzęta wjechały dwa auta. Trzy dziki padły, reszta uciekła.
    Jak na amatorskie polowanie, a właściwie kłusowaie, to zupełnie dobry wynik.

  8. kolejne pokolenie wychowane w miescie??? wszystkie miastowe dziki wystrzelac skoro do dzikow sie strzela! = sens i ogika

  9. Jest nagranie rozmowy z SM?
    Dyscyplinarka

  10. Od kiedy nie ma SM w Świdniku?

Z kraju

Polityka i społeczeństwo

Nauka i technologia