Parczewscy policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który zniszczył murawę na boisku w Dębowej Kłodzie. 20-latek po kłótni z dziewczyną kręcił tam "bączki" swoim BMW.
W minioną niedzielę w miejscowości Dębowa Kłoda kierowca pojazdu dostawczego wjechał do przydrożnego rowu. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia i ukrył się w pobliskich zaroślach.
W sobotnie popołudnie parczewscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna jednego dnia popełnił trzy poważne przestępstwa.
Wyjechał z domu peugeotem mając w organizmie niemal 3 promile alkoholu. 34-latek tłumaczył, że wybrał się na chwilę na przejażdżkę, bo chciał sprawdzić hamulce.
Tylko wczoraj na terenie powiatu parczewskiego doszło do trzech zdarzeń drogowych z udziałem dzikiej zwierzyny. Na szczęście żaden z kierowców nie ucierpiał.
Policjanci zatrzymali kierowcy audi uprawnienia, po tym jak zderzył się z volkswagenem. Łącznie w zdarzeniu uszkodzone zostały trzy pojazdy.
Młoda kobieta przesadziła z prędkością w wyniku czego auto którym kierowała dachowało. Policjanci zatrzymali jej uprawnienia do kierowania.
W czwartek przed południem włodawscy policjanci zatrzymali motocykl, którego kierujący znacznie przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Wczoraj po południu parczewscy policjanci zatrzymali 37-latka, który mając ponad 3 promile wsiadł za kierownicę hyundaia. Mężczyzna wiózł w pojeździe dwójkę dzieci oraz konkubinę.
Do kolejnego tragicznego wypadku doszło w piątek wieczorem w miejscowości Dębowa Kłoda. Nie żyje pieszy potrącony przez mercedesa.