Ponad 5 metrów wskazują wodowskazy na Wiśle w Puławach i Dęblinie. Na szczęście fala wezbraniowa powoli opuszcza już nasz region.
Groźnie wyglądający wypadek miał miejsce minionej nocy w Annopolu. Mieszkańców obudził głośny huk, po chwili dostrzegli rozbity samochód.
Z dnia na dzień przybywa wody w rzekach. W nadwiślańskich gminach ogłaszane jest pogotowie przeciwpowodziowe. Wydano też ostrzeżenie drugiego stopnia dla naszego regionu.
Wczoraj kraśniccy policjanci zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę kierującego ciągnikiem rolniczym. 57-latek o mało nie wjechał w policyjny radiowóz.
Na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku tego auto wypadło z jezdni po czym staranowało ogrodzenie i uderzyło w drzewo.
W nocy z czwartku na piątek doszło do pożaru budynku mieszkalnego w miejscowości Świeciechów Duży. Ogień strawił dom oraz budynek gospodarczy.
W piątek przed południem na drodze krajowej nr 74 doszło do zderzenia trzech pojazdów osobowych. Występują spore utrudnienia w ruchu na trasie Opatów - Kraśnik.
Kraśniccy policjanci ustalili tożsamość kobiety, której ciało zostało znalezione w miniony piątek w Wiśle. To 60-latka z gminy Annopol.
Trwa ustalanie personaliów kobiety, której zwłoki dzisiaj po południu wyłowione zostały z Wisły. Sprawdzane są również dokładne przyczyny oraz okoliczności jej śmierci.
Policjanci z Annopola zatrzymali kierowcę pojazdu ciężarowego, który wjechał w latarnię i ogrodzenie. W chwili zatrzymania mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
W miniony piątek na terenie gminy Trzydnik Duży doszło do pożaru w jednym z budynków mieszkalnych. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który włamał się do jednego z domów w Annopolu. 44-latek był pod wpływem alkoholu, wkrótce o jego losie zadecyduje sąd.
Ustaliliśmy więcej szczegółów dotyczących akcji policji, jaka miała miejsce w święta w Annopolu i okolicach oraz w powiecie sandomierskim. Jak się okazało, pościg w trakcie którego zastrzelił się 35-latek, był już trzecim, w którym mężczyzna brał udział.
Poszukiwany od piątku mężczyzna po raz kolejny uciekał przed policją. Kiedy zorientował się, że nie ma już szans na ucieczkę, wyciągnął broń i strzelił sobie w głowę. Zginął na miejscu.
Nie zatrzymał się do kontroli, podczas ucieczki starał się spychać radiowozy do rowu oraz usiłował przejechać policjantów. Funkcjonariusze zaczęli więc strzelać do pojazdu. Mężczyzna uciekł pieszo do lasu.